applefobia
Applefobia


Loading...

Jak się wchodzi na Applefobię

Spośród różnych statystyk Applefobii, jakie śledzę z gospodarskiego obowiązku, większość to nudne wykresy, słupki, liczby i inne duperele, k...

Spośród różnych statystyk Applefobii, jakie śledzę z gospodarskiego obowiązku, większość to nudne wykresy, słupki, liczby i inne duperele, które mówią mi, czy dziś było więcej odwiedzin niż wczoraj, jak często blog jest oglądany na iPadzie i czy ktoś czyta mnie w Reykjaviku. Ale są też inne ciekawe dane...




Od czasu przenosin z poprzedniej platformy blogowej, nowością i kopalnią wrażeń jest dla mnie statystyka, pokazująca, kto i w jaki sposób trafił na Applefobię poprzez wyszukiwanie różnych fraz w Google.

Zupełnie naturalne jest, że trafiają tu ludzie, wpisujący w googlowe okienko "problem z iphone", "kiedy jailbreak do iOS" czy "zapłon macbooka". Również każdy pytający o jakość słuchawek do iPhona czy o ilość badpikseli na iMaku prędzej czy później zostanie skierowany na Applefobię.

Ale czy ktoś z was wpadłby na to, że można na Applefobię trafić w zgoła inny sposób - na przykład wpisując frazę "czy każdą myszkę da się wylizać?" WTF? Wylizać myszkę?... Nie mam pojęcia, czemu Google skierowało tutaj amatora wylizywania gryzoni i czy był zadowolony, gdy przekonał się, że Applefobia chyba nie do końca jest tym rodzajem bloga, jakiego szukał.

Z ręką na sercu mogę przysiąc, że jako żywo, nigdy nie pisałem o robieniu takich rzeczy z myszką czy jakimkolwiek innym zwierzątkiem futerkowym. Co ja się, biedny ogrodnik, znam na wyrafinowanym seksie?... O cyckach, owszem, było, ale to maksimum moich możliwości i wytrzymałości nerwowej..

Drugą, niezwykle kreatywną osobą, jaka niedawno trafiła na Applefobię wyszukując czegośtam w Googlach, był autor frazy "etui na iphone w chmurze". Jak dla mnie, to abstrakcja na poziomie "Lucy in the Sky with Diamonds",  ale kto wie, czym tak naprawdę żyją kreatywni fani Apple? Muszą mieć nieźle pokręcone marzenia, skoro etui na iPhona szukają w chmurze. To na Allegro nie wystarczy? A może ja się po prostu nie znam na etui do iPhonów...


jak się wchodzi na applefobię 8947036623736447456

Strona główna item

Bądź na bieżąco



REKLAMY






Losowy wpis z archiwum

Archiwum bloga