Lunch z TimKukiem - duża promocja
Nadszedł ostatni moment, aby sypnąć groszem, zyskać sławę dobroczyńcy i umówić się na lunch z najważniejszym prezesem świata - TimKukiem...
http://applefobia.blogspot.com/2014/05/lunch-z-timkukiem-duza-promocja.html
Podobnie jak w ubiegłym roku, chętni mogą wziąć udział w charytatywnej licytacji na cele dobroczynne, aby zyskać wyjątkową okazję spotkania z szefem Apple. Poprzednia aukcja zakończyła się wynikiem 610.000 dolarów, za co darczyńca dostąpił zaszczytu wypicia filiżanki kawy kopi luwak w towarzystwie CEO Apple.
Tym razem gra idzie o znacznie większą stawkę - nagrodą za zwycięstwo w licytacji ma być wspólny godzinny lunch z TimKukiem. Co więcej, o ile w zeszłym roku okazję do wyjątkowego tête à tête miał tylko jeden szczęściarz,...
...to w tym roku na spotkanie z szefem Apple mogą liczyć aż dwie osoby...
Można więc zabrać ze sobą partnera lub partnerkę, albo jeśli jesteś singlem z artystyczną duszą, to np. ulubionego yorka czy persa w ubranku od Burberry...
Niestety, z niewiadomych przyczyn zainteresowanie aukcją jest o wiele mniejsze, niż w zeszłym roku - w chwili, gdy to piszę, na dzień przed zakończeniem aukcji uzbierało się zaledwie 180.000 dolarów. Biorąc pod uwagę, że poprzednio jakiś pojedynczy szczęściarz musiał zapłacić za kawę z TimKukiem 610.000 dolców, godzinny obiad dla dwóch osób za $180.000 wygląda na wyjątkową okazję, wręcz posezonową wyprzedaż. Nawet jeśli TimKuk się zdewaluował, to same słitfocie z lunchu będą przecież warte o wiele więcej...
To słabe zainteresowanie licytacją wydaje się bardzo dziwne, bowiem - jeśli wierzyć służbowej notatce szefa ochrony kampusu Apple, potajemnie skserowanej przez zwiadowczego borsuka z Cupertino i przesłanej na mikrofilmie za pomocą walenia pocztowego - spotkanie z TimKukiem ma obfitować w liczne atrakcje. Nawet, jeśli nagle cena poszybowałaby w górę, to i tak będzie warto. W programie jest przejażdżka spychaczem po terenie budowy nowego kampusu Apple...
...połączona z polowaniem na złomiarzy, pokaz męskich walk w kisielu w wadze piórkowej i koguciej (z udziałem pracowników księgowości i działu R&D) oraz wspólne odśpiewanie ulubionej piosenki TimKuka - utworu grupy Bee Gees pt. "How Deep Is Your Love", z Philem Schillerem, Jonathanem Ive i Angelą Ahrendt w chórkach.
Moim zdaniem warto...
Źródło: CharityBuzz