Jak po złom, to tylko do Apple
O ile dobrze pamiętam, niedawno ktoś-tam gdzieś-tam zapluwał się z emocji, że nowy, okrągły kampus Apple będzie najnowocześniejszym budyn...
http://applefobia.blogspot.com/2013/12/jak-po-zom-to-tylko-do-apple.html
O ile dobrze pamiętam, niedawno ktoś-tam gdzieś-tam zapluwał się z emocji, że nowy, okrągły kampus Apple będzie najnowocześniejszym budynkiem świata. Statek kosmiczny i te rzeczy... Parę osób dało się na to nabrać i w efekcie doszło do gorszących opinię publiczną scen...
Według doniesień Cult of Mac, policja hrabstwa Santa Clara zatrzymała niejakiego Glenna Cartwrighta, który dokonał ostatniej soboty nieuprawnionego wtargnięcia na teren budowy kampusu - prawdopodobnie w poszukiwaniu zaawansowanych supertechnologii. Być może liczył też na kontakt z przedstawicielami obcej cywilizacji, którzy przy pomocy pozaziemskich zdobyczy techniki realizują tę bez wątpienia najbardziej niesamowitą budowlę świata.
Niestety, Glenn srodze się zawiódł, gdyż jak wynika z policyjnego raportu, jedyne co znalazł na miejscu, to zwykłe miedziane rurki i kable. Miedziane? WTF?!! Jestem bardzo rozczarowany. A gdzie nanotechnologie, bezprzewodowe przewody, lasery, komory teleportacyjne, zderzacze hadronów i świeżo wynalezione USB 3.0 ??? O dziale kontroli jakości nawet nie wspominając...
Glenn Cartwright też musiał być rozczarowany, zwłaszcza gdy służby dopadły go, ukrytego w krzaczorach z tym skromnym miedzianym łupem. W akcję został zaangażowany policyjny helikopter i jednostka specjalna z psem tropiącym, który przy okazji pogryzł Cartwrighta. Nie ma litości dla szpiegów i złodziei własności intelektualnej Apple!
Jak się dowiadujemy, policyjny pies był zaczipowany i wszystko wskazuje na to, że jak na razie, była to najbardziej zaawansowana technologia na terenie budowy kampusu Apple.
Źródło: Cult of Mac
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!
Według doniesień Cult of Mac, policja hrabstwa Santa Clara zatrzymała niejakiego Glenna Cartwrighta, który dokonał ostatniej soboty nieuprawnionego wtargnięcia na teren budowy kampusu - prawdopodobnie w poszukiwaniu zaawansowanych supertechnologii. Być może liczył też na kontakt z przedstawicielami obcej cywilizacji, którzy przy pomocy pozaziemskich zdobyczy techniki realizują tę bez wątpienia najbardziej niesamowitą budowlę świata.
Niestety, Glenn srodze się zawiódł, gdyż jak wynika z policyjnego raportu, jedyne co znalazł na miejscu, to zwykłe miedziane rurki i kable. Miedziane? WTF?!! Jestem bardzo rozczarowany. A gdzie nanotechnologie, bezprzewodowe przewody, lasery, komory teleportacyjne, zderzacze hadronów i świeżo wynalezione USB 3.0 ??? O dziale kontroli jakości nawet nie wspominając...
Glenn Cartwright też musiał być rozczarowany, zwłaszcza gdy służby dopadły go, ukrytego w krzaczorach z tym skromnym miedzianym łupem. W akcję został zaangażowany policyjny helikopter i jednostka specjalna z psem tropiącym, który przy okazji pogryzł Cartwrighta. Nie ma litości dla szpiegów i złodziei własności intelektualnej Apple!
Jak się dowiadujemy, policyjny pies był zaczipowany i wszystko wskazuje na to, że jak na razie, była to najbardziej zaawansowana technologia na terenie budowy kampusu Apple.
Źródło: Cult of Mac
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!