Nowy wynalazek Apple. iPhone 5s wywala się do bluescreena.

Zgadnijcie, który z cudownych telefonów Apple wywala się podczas pracy z nowym iOS 7? Oczywiście najnowszy, innowacyjny, 64-bitowy iPhone 5s...

Jak odkryli z zaskoczeniem niektórzy userzy, nowy wspaniały telefon Apple wiesza się jak zadłużony szewc po wizycie komornika, wywala programy aż do fundamentów, restartuje w najmniej odpowiednim momencie, a nawet wyświetla tzw. Blue Screen Of Death (BSOD), skopiowany jakimś cudem z Windows i innowacyjnie zaimplementowany do Najbardziej Zaawansowanego Mobilnego Systemu Operacyjnego.

Nie wiem jak wy, ale ja jeszcze nie zapomniałem, jak w reklamach iPhona 5s Jonathan Ive coś bredził o niezwykle harmonijnej współpracy inżynierów i programistów, która zaowocowała stworzeniem konstrukcji perfekcyjnie łączącej hardware i software. Taa... połączyli...

Cudowne telefony Apple walą się do bluescreena jak jakieś truchło na Windzie, a ta przypadłość osobliwie trapi najnowszego iPhona 5s z niezwykle zaawansowanym, 64-bitowym procesorem A7, pracującym pod kontrolą iOS 7. Czyżby najbardziej kolorowy system operacyjny świata nie do końca dogadywał się z najbardziej zaawansowanym telefonem świata?





Jak być może zauważyliście na powyższym filmiku, iPhone dostaje zawału podczas korzystania z pakietu iWork. Nie przy jakichś badziewnych programach do pierdzenia i mierzenia długości przyrodzenia, pisanych przez małoletnich programistów z Bangladeszu, ale przy pracy z własnym, autorskim pakietem biurowym Apple. I wywala się tym razem bez zastanawiania :)

Wniosek jest jeden - albo tam w Cupertino nie potrafią porządnie napisać softu do swojego własnego telefonu, albo nie potrafią zrobić telefonu obsługującego ich własny, hermetyczny system operacyjny. No, chyba że Numbers nie może się doliczyć wszystkich 64 bitów w nowym procesorze Fajfesa...

Można to interpretować na dwa sposoby. Albo w kategoriach obciachu - to tak, jakby ślusarz nie był w stanie dorobić klucza do własnoręcznie wykonanego zamka, albo w kategoriach mistycznych - niektórzy z fanbojów zapewne dopatrzą się tu pierwiastka boskiego, jak w zagadce o Panu Bogu i kamieniu. Czyżby programistom Apple udało się stworzyć system, którego działania sami nie rozumieją?

A może po prostu nowy system Apple pisali słynni już początkujący eksperci?



Źródło: Daily Mail


CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!

---