iTunes Radio. Porażka na całej linii
Prawdopodobnie Apple miało szczery zamiar zrewolucjonizować rynek internetowych rozgłośni swoim przełomowym iTunes Radio, ale wszystko wsk...
http://applefobia.blogspot.com/2013/10/itunes-radio-porazka-na-caej-linii.html
Prawdopodobnie Apple miało szczery zamiar zrewolucjonizować rynek internetowych rozgłośni swoim przełomowym iTunes Radio, ale wszystko wskazuje na to, że ten wprowadzony w iOS 7 kiler-ficzer cieszy się takim samym powodzeniem, jak garbata babcia z kozą na dyskotece...
O iTunes Radio pisałem szerzej w czasie jego premiery, pastwiąc się nad jego rozlicznymi ograniczeniami, ale teraz do moich bezczelnych hejterskich pomówień mogę dołączyć również bezlitosne statystyki. A świadczą one o tym, że podbój świata przez internetowe radio Apple udał się mniej więcej tak samo, jak japoński atak łodziami podwodnymi na Kielce w 1944 roku.
Z badań opublikowanych na łamach Apple Insider wynika, że spośród tych użytkowników iOS-a, którzy wypróbowali nową kupertyńską rozgłośnię radiową, aż 92% nie było zachwycone i nadal woli słuchać Pandory. To jeszcze gorszy wynik, niż w przypadku innej przełomowej technologii Apple - Siri, która też miała ustanowić nową jakość w interakcji człowieka z elektroniką, a ustanowiła rekord polegający na tym, że olewa ją 85% użytkowników sprzętu Apple.
Nie jest łatwo być liderem na rynku IT, zwłaszcza liderem urojonym we własnym mniemaniu, więc czekam z niecierpliwością na kolejną konferencję Apple, aby zobaczyć barwne ryciny ze statystykami, które potwierdzą fantastyczne przyjęcie iTunes Radio i jego błyskawiczną adopcję na całym świecie.
A póki co, może posłuchajcie sobie radia z drewna?
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!
O iTunes Radio pisałem szerzej w czasie jego premiery, pastwiąc się nad jego rozlicznymi ograniczeniami, ale teraz do moich bezczelnych hejterskich pomówień mogę dołączyć również bezlitosne statystyki. A świadczą one o tym, że podbój świata przez internetowe radio Apple udał się mniej więcej tak samo, jak japoński atak łodziami podwodnymi na Kielce w 1944 roku.
Z badań opublikowanych na łamach Apple Insider wynika, że spośród tych użytkowników iOS-a, którzy wypróbowali nową kupertyńską rozgłośnię radiową, aż 92% nie było zachwycone i nadal woli słuchać Pandory. To jeszcze gorszy wynik, niż w przypadku innej przełomowej technologii Apple - Siri, która też miała ustanowić nową jakość w interakcji człowieka z elektroniką, a ustanowiła rekord polegający na tym, że olewa ją 85% użytkowników sprzętu Apple.
Nie jest łatwo być liderem na rynku IT, zwłaszcza liderem urojonym we własnym mniemaniu, więc czekam z niecierpliwością na kolejną konferencję Apple, aby zobaczyć barwne ryciny ze statystykami, które potwierdzą fantastyczne przyjęcie iTunes Radio i jego błyskawiczną adopcję na całym świecie.
A póki co, może posłuchajcie sobie radia z drewna?
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!