Pułapka ciekawości, czyli bilet w jedną stronę
Jak się dowiadujemy z MyApple , które z kolei dowiedziało się z magazynu Fortune , nowy, słodki jak wiadro malin system operacyjny Apple ś...
http://applefobia.blogspot.com/2013/10/puapka-ciekawosci-czyli-bilet-w-jedna.html
Jak się dowiadujemy z MyApple, które z kolei dowiedziało się z magazynu Fortune, nowy, słodki jak wiadro malin system operacyjny Apple święci niebywałe triumfy popularności. iOS 7 jest już podobno zainstalowany na 250 milionach iGadżetów.
To znakomity wynik, nawet jak na jedyny dostępny system w rezerwacie Apple, choć jak sądzę, spora część z aktualnych posiadaczy iOS 7 właśnie zapuszcza brodę, żeby zgodnie z wielowiekową frajerską tradycją zamaszyście sobie w nią napluć. A potem ze starotestamentową egzaltacją wyrwać ją z rozpaczy, waląc równocześnie głową o ameliniowe biurko...
Ilu z nich stało się ofiarą własnej ciekawości? Dobrze pamiętamy histerię, związaną z upublicznieniem iOS 7, gdy każdy chciał być pierwszy i siedział nocą, walcząc z zapychającymi się serwerami Apple, aby móc pochwalić się rano w szkole, że wcześniej od kolegów z klasy zainstalował My Little Pony OS na swoim iPhonie.
Ilu było takich, którzy pędzeni stadnym instynktem bądź ciekawością chcieli zobaczyć, jak wygląda i działa przecudnej urody dzieło natchnionego Jonathana Ive? Ilu zrobiło to tylko po to, aby sprawdzić, czy porzygają się od patrzenia na trójwymiarowe tapetki? A ilu zainstalowało iOS 7 wyłącznie dlatego, żeby złośliwie wyszukiwać błędy w niezwykle dopracowanym interfejsie? Ilu przekonało się, że ich ukochane iGadżety z nowym iOS-em mulą, zacinają się i dostają zaparć, które zyskały w rezerwacie pieszczotliwą nazwę "momentów zastanowienia"? Oczywiście nie wszyscy, bo są też tacy, co pieją z zachwytu nad nowym iOS-em...
Zapewne wielu spośród tych mimowolnych eksperymentatorów rozpaczliwie pragnie teraz wywalić tę kolorową tandetę i wrócić do poprzedniej, sprawdzonej i dobrze działającej wersji systemu. Problem niestety polega na tym, że wrócić nie można, bowiem iOS 7 jest jak małżeństwo z córką gangstera, jak zjazd rynną w aquaparku, jak bilet w jedną stronę - nie można ot, tak sobie, rozmyślić się i przywrócić starszą wersję systemu. A w każdym razie nie w łatwy i legalny sposób.
No i co? Nie wierzyliście, gdy TimKuk zapowiedział, że iOS 7 wkrótce będzie najpopularniejszym systemem operacyjnym? Apple wie, jak dotrzymać słowa i nie pozwolić na to, żeby jacyś malkontenci psuli mu statystyki :)
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!
To znakomity wynik, nawet jak na jedyny dostępny system w rezerwacie Apple, choć jak sądzę, spora część z aktualnych posiadaczy iOS 7 właśnie zapuszcza brodę, żeby zgodnie z wielowiekową frajerską tradycją zamaszyście sobie w nią napluć. A potem ze starotestamentową egzaltacją wyrwać ją z rozpaczy, waląc równocześnie głową o ameliniowe biurko...
Ilu z nich stało się ofiarą własnej ciekawości? Dobrze pamiętamy histerię, związaną z upublicznieniem iOS 7, gdy każdy chciał być pierwszy i siedział nocą, walcząc z zapychającymi się serwerami Apple, aby móc pochwalić się rano w szkole, że wcześniej od kolegów z klasy zainstalował My Little Pony OS na swoim iPhonie.
Ilu było takich, którzy pędzeni stadnym instynktem bądź ciekawością chcieli zobaczyć, jak wygląda i działa przecudnej urody dzieło natchnionego Jonathana Ive? Ilu zrobiło to tylko po to, aby sprawdzić, czy porzygają się od patrzenia na trójwymiarowe tapetki? A ilu zainstalowało iOS 7 wyłącznie dlatego, żeby złośliwie wyszukiwać błędy w niezwykle dopracowanym interfejsie? Ilu przekonało się, że ich ukochane iGadżety z nowym iOS-em mulą, zacinają się i dostają zaparć, które zyskały w rezerwacie pieszczotliwą nazwę "momentów zastanowienia"? Oczywiście nie wszyscy, bo są też tacy, co pieją z zachwytu nad nowym iOS-em...
Zapewne wielu spośród tych mimowolnych eksperymentatorów rozpaczliwie pragnie teraz wywalić tę kolorową tandetę i wrócić do poprzedniej, sprawdzonej i dobrze działającej wersji systemu. Problem niestety polega na tym, że wrócić nie można, bowiem iOS 7 jest jak małżeństwo z córką gangstera, jak zjazd rynną w aquaparku, jak bilet w jedną stronę - nie można ot, tak sobie, rozmyślić się i przywrócić starszą wersję systemu. A w każdym razie nie w łatwy i legalny sposób.
No i co? Nie wierzyliście, gdy TimKuk zapowiedział, że iOS 7 wkrótce będzie najpopularniejszym systemem operacyjnym? Apple wie, jak dotrzymać słowa i nie pozwolić na to, żeby jacyś malkontenci psuli mu statystyki :)
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!