A teraz pobawimy się w gramofon...
Akcesoria do iPhona to istny temat-rzeka. Zwłaszcza te udające coś, czym nie są. Ale tak to już jest - najpierw udaje się, że ma się prawdzi...
http://applefobia.blogspot.com/2013/06/a-teraz-pobawimy-sie-w-gramofon.html
Akcesoria do iPhona to istny temat-rzeka. Zwłaszcza te udające coś, czym nie są. Ale tak to już jest - najpierw udaje się, że ma się prawdziwy telefon, a potem już jakoś leci... udawany skaner, udawany aparat fotograficzny, udawany Android z Vistą, a teraz udawany gramofon...
Wystarczy odrobina kreatywności, wyższy stopień zaawansowania szajby oraz parę gadżetów - udawany winyl, tekturowy gramofon i iPhone - a wszystko po to, aby w skrajnie hipsterski i niemainstreamowy sposób posłuchać sobie zwykłego MP3 z telefonu.
Zupełnie niechcący wychodzi na jaw cała mizeria iPhona w roli udawanego gramofonu, bo żeby naprawdę wczuć się w rolę i móc "odsłuchać" całą płytę, musiałby mieć znacznie wyższy ekran - o przekątnej jakichś 7-8 cali, oczywiście Retina w opatentowanym układzie Super Panorama Pro.
Jeśli dobrze zauważyłem, ta "płyta" w iPhonie czasem ma tendencję do kręcenia się w przeciwną stronę, być może chodzi o odczytywanie satanistycznych komunikatów, ale dla prawdziwego hipstera-idealisty kierunek obrotów płyty nie powinien robić różnicy. Ważne, że jest dziwniej i nikt wcześniej tego nie robił.
Następnym produktem z tej linii będzie zapewne udawane oldskulowe radio - kładzie się iPhona na modelu Telefunkena z 1936 roku, włącza radio FM... eee... to może co innego? Wiem! Udawany samochód! Kartonowy szablon kładzie się na podłodze, wstawia do środka krzesełka, a iPhone odczytuje z kodu QR markę i wydaje z siebie odpowiednie dźwięki - wrrrrrruuuummm, wiiiizg, łubudu! I jest jazda na maksa...
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!
Wystarczy odrobina kreatywności, wyższy stopień zaawansowania szajby oraz parę gadżetów - udawany winyl, tekturowy gramofon i iPhone - a wszystko po to, aby w skrajnie hipsterski i niemainstreamowy sposób posłuchać sobie zwykłego MP3 z telefonu.
Zupełnie niechcący wychodzi na jaw cała mizeria iPhona w roli udawanego gramofonu, bo żeby naprawdę wczuć się w rolę i móc "odsłuchać" całą płytę, musiałby mieć znacznie wyższy ekran - o przekątnej jakichś 7-8 cali, oczywiście Retina w opatentowanym układzie Super Panorama Pro.
Jeśli dobrze zauważyłem, ta "płyta" w iPhonie czasem ma tendencję do kręcenia się w przeciwną stronę, być może chodzi o odczytywanie satanistycznych komunikatów, ale dla prawdziwego hipstera-idealisty kierunek obrotów płyty nie powinien robić różnicy. Ważne, że jest dziwniej i nikt wcześniej tego nie robił.
Następnym produktem z tej linii będzie zapewne udawane oldskulowe radio - kładzie się iPhona na modelu Telefunkena z 1936 roku, włącza radio FM... eee... to może co innego? Wiem! Udawany samochód! Kartonowy szablon kładzie się na podłodze, wstawia do środka krzesełka, a iPhone odczytuje z kodu QR markę i wydaje z siebie odpowiednie dźwięki - wrrrrrruuuummm, wiiiizg, łubudu! I jest jazda na maksa...
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjF4DyobNHjrJ25TFa9-iz96H5rsmeGhJdAzhoPmlYebU3cVoMAm1WoVqqHZf30hq9AxsNKAHRvWIpJbZJQhCLXBbhICuMbEHYKivMuCGb3L15_TdoCY1adGdPbIETnzL4mSXhjuftkIXc/s1600/twitter_30px.png)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh31s29a6FCBeQ1c47neaL3NOhz67MFh0qIhsaVhYEUWwrksrTC1FcIrgfXSchAfL-Mkg6hdwD8e1lxGeK6suuCAdxSeeeyQfGuSRSxUzKazxMXFIFqf7APQCKhKrVYH_5tQqVOpQQq8Oo/s1600/google_plus_30px.png)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizrjOc9N8gpmw5eMk1jtUDx-p0vkiVNv51ZJgpfLFr9AxW-40G-_nEKDePf3_7FrmIFPp1DekSBpnGdd4D3LwhuxP_b4nPEh67F0rDa0qCPPIGMgrB-U-6kQIK_HDZLU6msHuhWuQF6OU/s1600/facebook_30px.png)