Łuk Jonathana Ive
Okazuje się, że poza słitaśnymi kolorkami i żelkową stylistyką (jakieś kompleksy względem Jelly Bean?), nowy iOS 7 to kawał porządnej design...
http://applefobia.blogspot.com/2013/06/uk-jonathana-ive.html
Okazuje się, że poza słitaśnymi kolorkami i żelkową stylistyką (jakieś kompleksy względem Jelly Bean?), nowy iOS 7 to kawał porządnej designerskiej roboty. Sir Jonathan Ive dał z siebie wszystko, aby dopiąć na ostatni guzik... nigdy nie zgadniecie, co...
Gdy rozczarowanie oszałamiającymi nowościami w iOS 7 (wszystkimi trzema) już opadło, fanboje i wyznawcy teorii spiskowych ruszyli na poszukiwania dowodów na to, że nowy system Apple jest lepszy i bardziej dopracowany niż konkurencyjne. Powiedzmy sobie wprost - to nie jest łatwe zadanie. A gdy brakuje jawnych oznak tej wyższości, trzeba sięgnąć po ukryte walory.
Wszyscy znamy teorię, że Apple dopracowuje swoje produkty w najdrobniejszych detalach, z niesamowitą dbałością o szczegóły i komfort użytkowania (mamy przecież na to liczne dowody w postaci niedziałających anten, fabrycznie obrypanego lakieru czy żółtych plam na Retinie). Dlatego Apple i tym razem nie mogło zawieść swoich fanów.
No więc, co świadczy o najwyższym stopniu zaawansowania systemu operacyjnego w telefonie, który wciąż nie ma pełnego Bluetooth ani radia FM, nie obsługuje kart pamięci, ma wspawane na stałe domyślne aplikacje i jedyną słuszną klawiaturę? Co jest kluczową cechą, podnoszącą komfort pracy na wyżyny kreatywności i produktywności? Co sprawia, że mając iPhona z iOS 7 czujesz się lepszy od reszty pospólstwa?
Otóż jest to Łuk Jonathana Ive. W życiu byście się nie domyślili, ale sokole oko pewnego fanboja dostrzegło, że nowe ikony w iOS 7, których autorem jest Jonathan Ive, to nie są zwykłe kwadraty z zaokrąglonymi rogami. One mają taki sam, wyliczony z chirurgiczną precyzją promień zaokrąglenia narożników, co łuk na krawędzi iMaków i MacBooków - również projektowanych przez sir Jonathana.
I co? Szczęka opadła? Niepodważalny dowód został przeprowadzony i zaprezentowany za pomocą poniższych rycin:
Czaicie to? Ikony w iOS 7 mają najlepsze z możliwych i najbardziej dopracowanie zaokrąglenie na świecie i chociażby to czyni z niego Najbardziej Zaawansowany Mobilny System Operacyjny. Furda braki i usterki, a inne systemy z prostackimi, kwadratowymi ikonami mogą się schować! Z iOS 7 w garści możesz czuć się jak król świata!
PS. Borsuk właśnie cały przejęty przybiegł do mnie z informacją, że średnica bolca w zawiasach od drzwi naszej sławojki jest dokładnie taka sama, jak wielkość guzika Home w iPhonie. Jak myślicie - wypada tam nadal srać, czy raczej zaplombować i pokazywać fanbojom za pieniądze?
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!
Gdy rozczarowanie oszałamiającymi nowościami w iOS 7 (wszystkimi trzema) już opadło, fanboje i wyznawcy teorii spiskowych ruszyli na poszukiwania dowodów na to, że nowy system Apple jest lepszy i bardziej dopracowany niż konkurencyjne. Powiedzmy sobie wprost - to nie jest łatwe zadanie. A gdy brakuje jawnych oznak tej wyższości, trzeba sięgnąć po ukryte walory.
Wszyscy znamy teorię, że Apple dopracowuje swoje produkty w najdrobniejszych detalach, z niesamowitą dbałością o szczegóły i komfort użytkowania (mamy przecież na to liczne dowody w postaci niedziałających anten, fabrycznie obrypanego lakieru czy żółtych plam na Retinie). Dlatego Apple i tym razem nie mogło zawieść swoich fanów.
No więc, co świadczy o najwyższym stopniu zaawansowania systemu operacyjnego w telefonie, który wciąż nie ma pełnego Bluetooth ani radia FM, nie obsługuje kart pamięci, ma wspawane na stałe domyślne aplikacje i jedyną słuszną klawiaturę? Co jest kluczową cechą, podnoszącą komfort pracy na wyżyny kreatywności i produktywności? Co sprawia, że mając iPhona z iOS 7 czujesz się lepszy od reszty pospólstwa?
Otóż jest to Łuk Jonathana Ive. W życiu byście się nie domyślili, ale sokole oko pewnego fanboja dostrzegło, że nowe ikony w iOS 7, których autorem jest Jonathan Ive, to nie są zwykłe kwadraty z zaokrąglonymi rogami. One mają taki sam, wyliczony z chirurgiczną precyzją promień zaokrąglenia narożników, co łuk na krawędzi iMaków i MacBooków - również projektowanych przez sir Jonathana.
I co? Szczęka opadła? Niepodważalny dowód został przeprowadzony i zaprezentowany za pomocą poniższych rycin:
Czaicie to? Ikony w iOS 7 mają najlepsze z możliwych i najbardziej dopracowanie zaokrąglenie na świecie i chociażby to czyni z niego Najbardziej Zaawansowany Mobilny System Operacyjny. Furda braki i usterki, a inne systemy z prostackimi, kwadratowymi ikonami mogą się schować! Z iOS 7 w garści możesz czuć się jak król świata!
PS. Borsuk właśnie cały przejęty przybiegł do mnie z informacją, że średnica bolca w zawiasach od drzwi naszej sławojki jest dokładnie taka sama, jak wielkość guzika Home w iPhonie. Jak myślicie - wypada tam nadal srać, czy raczej zaplombować i pokazywać fanbojom za pieniądze?
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!