applefobia
Applefobia


Loading...

iOS 7 - pierwsze frustracje

Nie bardzo wiem, co tak poruszyło autora poniższego filmiku w nowym iOS-ie, ale widać wyraźnie, że "wyszedł z nerw", a hormony buz...

Nie bardzo wiem, co tak poruszyło autora poniższego filmiku w nowym iOS-ie, ale widać wyraźnie, że "wyszedł z nerw", a hormony buzują mu niczym olej pod frytkami...




Trudno orzec, czy bardziej chodziło mu o wygląd i kolorystykę interfejsu, o funkcje systemu, o nowatorskie i innowacyjne rozwiązania, czy o wygodę obsługi. Myślę, że gdyby rzecz dotyczyła jedynie walorów wizualnych iOS 7, to w tej kulinarnej alegorii pojawiłyby się jeszcze buraki, wątróbka, karczochy, sok z marchwi, galaretka owocowa, woda spod ogórków i czekoladowa posypka - wszystko rozwałkowane na płasko.

Monotematyczna, jajeczna tematyka może symbolizować nieukontentowanie z powodu ograniczonych możliwości systemu, natomiast sama operacja przygotowania czegoś na podobieństwo sufletu z wkładką być może są metaforą instalacji iOS 7, która i tak na pierwszy rzut wydaje się znacznie prostsza, niż epicka procedura instalowania OS X Mavericks. Tak czy siak - pogubiłem się... Ktoś wie, o co chodzi?



CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!

ios 7 418178286684481043

Strona główna item

Bądź na bieżąco



REKLAMY






Losowy wpis z archiwum

Archiwum bloga