OS X Mavericks. Koniec z zoofilią
Debiut nowej odsłony OS X okazał się wydarzeniem nie tyle technologicznym co zoologicznym. Apple definitywnie zrezygnowało z patronatu dziki...
http://applefobia.blogspot.com/2013/06/os-x-mavericks-koniec-z-zoofilia.html
Debiut nowej odsłony OS X okazał się wydarzeniem nie tyle technologicznym co zoologicznym. Apple definitywnie zrezygnowało z patronatu dzikich kotów nad kolejnymi numerkami Najbardziej Zaawansowanego Systemu Operacyjnego Świata. Od teraz będą stosowane nazwy geograficzne.
To dobra decyzja, bo biorąc pod uwagę nieuchronne i częste jak częstomocz aktualizacje OS X, wkrótce zabrakłoby kompatybilnych sierściuchów i czekałyby nas takie nazwy, jak OS X Lampartopard, OS X Puma & Nike, OS X Mruczuś Dachowiec albo OS X Mrożony Serwal.
Natomiast wykorzystanie nazw geograficznych daje nieskończone pole do popisu. Miejsc na świecie jest zdecydowanie więcej niż gatunków zwierząt (no chyba, że sięgniemy również po owady, płazińce i inne pasożyty). Nowatorsko użyta nazwa Mavericks nawiązuje do popularnej surferskiej miejscówki w Kalifornii, kojarząc się z uczuciem swobody, powiewem oceanicznej bryzy i słonawym zapachem suszących się gaci w kratkę.
A to przecież dopiero początek oszałamiających możliwości. Czyż nie czujecie błogiego dreszczu rozkoszy na dźwięk takich nazw, jak OS X Mountain View, OS X Redmond czy OS X Kostomłoty? Wkrótce może się okazać, że to był strzał w dziesiątkę, a największym przełomem i osiągnięciem Apple w rozwoju NZSOŚ było przejście na nazwy geograficzne. Ale ja przecież nie o tym...
Makjuzerzy oczekujący niezliczonych przełomowych ficzerów zaprezentowanego OS X z pewnością nie przegapili nowości, jaką jest poprawiony Finder. Nie mogli przegapić, bo poza nowym Finderem praktycznie nie dostali niczego innego, co choćby trochę wyglądało na nowość. No chyba, że liczyć Mapy Apple przeniesione z iOS-a.
Trudno też za szokującą nowość uznać możliwość pracy i uruchamiania aplikacji na wielu ekranach, skoro nawet ja pamiętam, jak robiłem to całe lata temu - jeszcze na monitorach CRT - przenosząc sobie palety Photoshopa na sąsiedni ekran.
Natomiast, jak należało się spodziewać, spośród wszystkich nowości OS X Maverick największe wrażenie na fanbojach tradycyjnie zrobiła nowa tapeta na pulpit. Tak trzymać!
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!
To dobra decyzja, bo biorąc pod uwagę nieuchronne i częste jak częstomocz aktualizacje OS X, wkrótce zabrakłoby kompatybilnych sierściuchów i czekałyby nas takie nazwy, jak OS X Lampartopard, OS X Puma & Nike, OS X Mruczuś Dachowiec albo OS X Mrożony Serwal.
Natomiast wykorzystanie nazw geograficznych daje nieskończone pole do popisu. Miejsc na świecie jest zdecydowanie więcej niż gatunków zwierząt (no chyba, że sięgniemy również po owady, płazińce i inne pasożyty). Nowatorsko użyta nazwa Mavericks nawiązuje do popularnej surferskiej miejscówki w Kalifornii, kojarząc się z uczuciem swobody, powiewem oceanicznej bryzy i słonawym zapachem suszących się gaci w kratkę.
A to przecież dopiero początek oszałamiających możliwości. Czyż nie czujecie błogiego dreszczu rozkoszy na dźwięk takich nazw, jak OS X Mountain View, OS X Redmond czy OS X Kostomłoty? Wkrótce może się okazać, że to był strzał w dziesiątkę, a największym przełomem i osiągnięciem Apple w rozwoju NZSOŚ było przejście na nazwy geograficzne. Ale ja przecież nie o tym...
Makjuzerzy oczekujący niezliczonych przełomowych ficzerów zaprezentowanego OS X z pewnością nie przegapili nowości, jaką jest poprawiony Finder. Nie mogli przegapić, bo poza nowym Finderem praktycznie nie dostali niczego innego, co choćby trochę wyglądało na nowość. No chyba, że liczyć Mapy Apple przeniesione z iOS-a.
Trudno też za szokującą nowość uznać możliwość pracy i uruchamiania aplikacji na wielu ekranach, skoro nawet ja pamiętam, jak robiłem to całe lata temu - jeszcze na monitorach CRT - przenosząc sobie palety Photoshopa na sąsiedni ekran.
Natomiast, jak należało się spodziewać, spośród wszystkich nowości OS X Maverick największe wrażenie na fanbojach tradycyjnie zrobiła nowa tapeta na pulpit. Tak trzymać!
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!