Apple reklamuje Maka Pro
Wprawdzie, jak dotąd, Mac Pro objawił się tylko jako pokazywany przez szybę, wykonany na drukarce 3D niedziałający model bardzo zaawansowane...
http://applefobia.blogspot.com/2013/08/apple-reklamuje-maka-pro.html
Wprawdzie, jak dotąd, Mac Pro objawił się tylko jako pokazywany przez szybę, wykonany na drukarce 3D niedziałający model bardzo zaawansowanego kubła na śmieci, ale Apple twardo utrzymuje, że wyrobi się z produkcją na jesień. A na potwierdzenie tego wypuściło nową reklamę, która straszy widzów w kinach przed projekcją filmu JOBS...
Filmik jest bardzo tajemniczy, mroczny i trzyma w napięciu, jak iPhone podłączony do ładowarki. Przez pierwsze 35 sekund byłem pewien, że komuś coś się pomyliło, a filmik pokazuje relację z wizyty świeżo wypastowanego i wypolerowanego Lorda Vadera w fabryce świetlówek. Potem przez chwilę wydawało mi się, że reaktywowała się grupa Earth, Wind & Fire i że zaczęli grać całkiem nowy gatunek muzyki. Wyjaśnienie zagadki przychodzi dopiero na końcu...
Zapowiedź Apple sugeruje, że szykuje się wydarzenie na miarę wynalezienia koła, ale wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Mac Pro to będzie zwykły, średnio wydajny, całkowicie pozbawiony możliwości rozbudowy komputer z dodatkową funkcją dogrzewania pomieszczeń i wywoływania lokalnych trąb powietrznych.
Na plus natomiast należy zaliczyć umieszczenie go w nietypowej obudowie, której jedyną zaletą będzie to, że będzie można go łatwo zaturlać patykiem do serwisu, gdy zatka mu się centralny komin chłodzący i straci cug. No, chyba że ktoś ma w pobliżu zakład kominiarski...
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!
Filmik jest bardzo tajemniczy, mroczny i trzyma w napięciu, jak iPhone podłączony do ładowarki. Przez pierwsze 35 sekund byłem pewien, że komuś coś się pomyliło, a filmik pokazuje relację z wizyty świeżo wypastowanego i wypolerowanego Lorda Vadera w fabryce świetlówek. Potem przez chwilę wydawało mi się, że reaktywowała się grupa Earth, Wind & Fire i że zaczęli grać całkiem nowy gatunek muzyki. Wyjaśnienie zagadki przychodzi dopiero na końcu...
Zapowiedź Apple sugeruje, że szykuje się wydarzenie na miarę wynalezienia koła, ale wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Mac Pro to będzie zwykły, średnio wydajny, całkowicie pozbawiony możliwości rozbudowy komputer z dodatkową funkcją dogrzewania pomieszczeń i wywoływania lokalnych trąb powietrznych.
Na plus natomiast należy zaliczyć umieszczenie go w nietypowej obudowie, której jedyną zaletą będzie to, że będzie można go łatwo zaturlać patykiem do serwisu, gdy zatka mu się centralny komin chłodzący i straci cug. No, chyba że ktoś ma w pobliżu zakład kominiarski...
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!