applefobia
Applefobia


Loading...

Poszlibyście z tym czymś do łóżka?

Wśród pierdyliona akcesoriów ułatwiających życie ofiar Apple pojawiło się coś, co jest określane "uniwersalnym stanowiskiem pracy dla M...

Wśród pierdyliona akcesoriów ułatwiających życie ofiar Apple pojawiło się coś, co jest określane "uniwersalnym stanowiskiem pracy dla MacBooka". Zawsze wydawało mi się, że laptop powinien być samowystarczalny i nadawać się do pracy w każdych warunkach, ale co ja się znam...



Roost (po naszemu: grzęda) to zaawansowana konstrukcja inżynierska z superwytrzymałych materiałów, która moim zdaniem ma tylko jedną funkcję - ustawić MacBooka w takiej pozycji, żeby do jego używania niezbędna była dodatkowa klawiatura i mysz (lub nieszczęsny Magic Trackpad).

Pomysł jest chory z założenia, bo laptopy powstały właśnie po to, żeby służyć jako kompletne, przenośne stanowisko pracy w jednym kawałku. Jeśli używasz w domu MacBooka w taki sposób...



...to znaczy, że bez sensu wyrzuciłeś kasę na laptopa i stojak z włókna węglowego za 65 dolców. Potrzebny był ci desktop. Jeśli natomiast zabierasz laptopa w teren czy w podróż, to kretyński, "ultraprzenośny" stojak na MacBooka jest ostatnią rzeczą jaką chciałbyś dźwigać. Razem z klawiaturą i myszą w dodatkowym, osobno płatnym futerale:




Inne zastosowanie Roosta to ponoć wygodna praca w łóżku. Oczywiście pod warunkiem, że lubisz dzielić łoże z mechanicznym pająkiem, który przy odrobinie nieuwagi może pozbawić cię genitaliów, czy co tam się nosi w tym sezonie. Ja tam radzę sobie z samym laptopem na kolanach i choć robię na nim czasem rzeczy bardziej zaawansowane niż lajkowanie na Fejsie, to nie mam problemu z przegrzewaniem. Normalne laptopy są tak skonstruowane, że dają sobie radę z chłodzeniem nawet w takich warunkach. Natomiast pójście do łóżka z MacBookiem może skończyć się poparzeniami albo pożarem kołdry, więc faktycznie Roost wydaje się niezbędny. Nawet z narażeniem genitaliów.

To jednak nie koniec funkcjonalności tego akcesorium. Aby uzasadnić istnienie Roosta i głęboką społeczną potrzebę jego istnienia, twórcy stojaka wymieniają całą paletę profesji, które nie są w stanie funkcjonować i spełniać się zawodowo bez tego innowacyjnego akcesorium:

Creative professionals, especially those that travel / work on location
Designers, Graphic Artists, Video Editors, Producers
DJs, performing artists, musicians
Photographers
Writers, Reporters, Social Media
Developers / programmers
Students
Consultants
Sales professionals
Gamers


Czy wyobrażacie sobie życie, karierę i profesjonalną kreatywność bez MacBooka wyposażonego w Roosta? Nie ma szans. No, chyba, że jesteście bezrobotnym złomiarzem, podupadłym domokrążcą albo robotnikiem rolnym ze sprywatyzowanego PGR-u i macie Della...

Roost rozwiązuje całą masę problemów, leczy schorzenia kręgosłupa i poprawia samopoczucie - zwłaszcza, jak się go zatarga do Starbucksa i ładnie wyeksponuje na nim MacBooka. Niestety ma też mroczną tajemnicę. Jak możecie zobaczyć na poniższym filmiku, to cudowne i niezbędne akcesorium do MacBooka zaprojektowano na pececie...





Źródło: KickStarter


CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!

macbook 2455977573740911672

Strona główna item

Bądź na bieżąco



REKLAMY






Losowy wpis z archiwum

Archiwum bloga