Nowy Mac Pro będzie działał bez prądu!
Mimo, że minęło już sporo czasu od chwili, gdy Apple dało na zapowiedzi i obiecało uruchomienie produkcji przełomowego urządzenia zasysając...
http://applefobia.blogspot.com/2013/07/nowy-mac-pro-bedzie-dziaa-bez-pradu.html
Mimo, że minęło już sporo czasu od chwili, gdy Apple dało na zapowiedzi i obiecało uruchomienie produkcji przełomowego urządzenia zasysająco-grzewczego o nazwie Mac Pro, wciąż wychodzą na jaw nowe, zaskakujące cechy tego cacka.
Właśnie zorientowałem się, że jak jakieś ślepe kury przeoczyliśmy chyba najważniejszą i najbardziej szokującą właściwość nowego Maka Pro, prezentowaną już w dniu jego zapowiedzi. Otóż oglądając z przekrwionymi oczami, hejterskim jadem na spiłowanych zębach i bezsilną zazdrością filmiki reklamowe superkomputera Apple, zauważyłem coś, co sprawia, że faktycznie deklasuje konkurencję i miażdży wszystkie inne stacje robocze.
Choćby nie wiem jak się grzał i wywoływał lokalne trąby powietrzne, choćby nie dawał sobie rady z nakładaniem napisów w Demotywatorach, choćby trzeba go było turlać do serwisu co dwa tygodnie, Mac Pro i tak będzie lepszy od konkurencji - bo będzie działał bez zasilania!
Wszyscy wierzymy w reklamy Apple, które pokazują samą prawdę. A jak wynika z powyższej ryciny i poniższego filmiku, Mac Pro zupełnie nie potrzebuje prądu, aby funkcjonować. Nawet bez włożonej wtyczki zasilania daje oznaki życia - np. w postaci podświetlanych symboli przy gniazdkach interfejsów.
Nie wierzycie? Sami zobaczcie (najlepiej od 2:30):
Czytaj więcej o Maku Pro
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!
Właśnie zorientowałem się, że jak jakieś ślepe kury przeoczyliśmy chyba najważniejszą i najbardziej szokującą właściwość nowego Maka Pro, prezentowaną już w dniu jego zapowiedzi. Otóż oglądając z przekrwionymi oczami, hejterskim jadem na spiłowanych zębach i bezsilną zazdrością filmiki reklamowe superkomputera Apple, zauważyłem coś, co sprawia, że faktycznie deklasuje konkurencję i miażdży wszystkie inne stacje robocze.
Choćby nie wiem jak się grzał i wywoływał lokalne trąby powietrzne, choćby nie dawał sobie rady z nakładaniem napisów w Demotywatorach, choćby trzeba go było turlać do serwisu co dwa tygodnie, Mac Pro i tak będzie lepszy od konkurencji - bo będzie działał bez zasilania!
Wszyscy wierzymy w reklamy Apple, które pokazują samą prawdę. A jak wynika z powyższej ryciny i poniższego filmiku, Mac Pro zupełnie nie potrzebuje prądu, aby funkcjonować. Nawet bez włożonej wtyczki zasilania daje oznaki życia - np. w postaci podświetlanych symboli przy gniazdkach interfejsów.
Nie wierzycie? Sami zobaczcie (najlepiej od 2:30):
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!
