applefobia
Applefobia


Loading...

Jednym śrubokrętem...

Jakoś tak, przy okazji szwendania się po internetach, trafiłem na filmik, który jest ładnym nawiązaniem do niedawnych artykułów o dokładaniu...

Jakoś tak, przy okazji szwendania się po internetach, trafiłem na filmik, który jest ładnym nawiązaniem do niedawnych artykułów o dokładaniu dysku w iMaku i wymianie baterii w iPhonie. Filmik traktuje o składaniu gamingowego peceta MSI...





Oczywiście mam świadomość, że to nachalna reklama, seksistowska propaganda MSI i szczucie cycem bezbronnych pryszczatych gamerów, ale po pierwsze - mamy wakacje i sezon na lajtowe tematy, a po drugie - jak by nie patrzeć (tzn. pomijając cycki) panienka faktycznie składa komputer i robi to przy pomocy jednego zwykłego śrubokręta:





A teraz porównajmy to z perwersyjnym zestawem narzędzi (z przyssawkami włącznie), potrzebnych do włożenia dysku w ameliniowy kadłubek iMaka:



Patrząc, jak panienka jednym płynnym ruchem wkłada... dysk w szufladę montowanego peceta, myślę sobie, że Apple jeszcze trochę musi popracować nad konstrukcją swoich cudownych zabawek, skutecznie uprzykrzających życie każdego usera, który ma wymagania odrobinę większe niż fabryczna konfiguracja.

A teraz zagadka. Jak myślicie, ile trwałoby złożenie z części do kupy nowego Maka Pro - zakładając, że udział weźmie kilkunastu wysoko kwalifikowanych inżynierów Apple dysponujących całą szafą specjalizowanych narzędzi (z przyssawkami włącznie), oraz masażysta, stylista, dietetyk, kosmetyczka i rzecznik prasowy?

PS. Mimo, że to Chinka, jakoś dziwnie obeszło się bez porażenia prądem. Cud jakiś, czy co?



CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!

pc 4913451658694441632

Strona główna item

Bądź na bieżąco



REKLAMY






Losowy wpis z archiwum

Archiwum bloga