applefobia
Applefobia


Loading...

Remanenty - iCam

Ponieważ w poprzednim wpisie pojawił się temat iCam - hipotetycznej kamery cyfrowej Apple, chciałbym zaprezentować nieco odświeżony, archiwa...

Ponieważ w poprzednim wpisie pojawił się temat iCam - hipotetycznej kamery cyfrowej Apple, chciałbym zaprezentować nieco odświeżony, archiwalny artykuł ze starej Applefobii, traktujący właśnie o tym fantastycznym urządzeniu, na które wciąż czekamy.





Nasz zaufany i ściśle zakonspirowany agent w Cupertino (inż. Jave Stebs, odpowiedzialny za czyszczenie zagrzybionej klimatyzacji, zamieszkały przy Infinte Loop 0,02 m. 3/4, tel. 0873 8446 23 54) przesłał Applefobii za pomocą gołębia pocztowego materiały dotyczące nowego produktu Apple, szykowanego na nadchodzące WWDC 2013.

Gołąb szczęśliwie przebył Atlantyk, Morze Śródziemne, Kanał Sueski, Morze Czerwone, Ocean Indyjski i Morze Południowochińskie, schowany w zamrażarce w kambuzie, na znanym nam już chińskim frachtowcu "Zhonghua" (Borsuk Morski). Po kilku miesiącach hibernacji, podróży koleją transsyberyjską, rozmrażaniu w mikrofalówce i patroszeniu gołąb powoli przychodzi do siebie, a my możemy wreszcie rzucić okiem na nowość firmy Apple.

Zgodnie z oczekiwaniami milionów fanów, kolejnym produktem z Cupertino będzie iCam 1.0 - kamera cyfrowa. Z pierwszych przecieków wyłania się obraz niezwykle zaawansowanego, przełomowego i innowacyjnego urządzenia, które przenosi magię Apple na zupełnie nowy poziom. Idealnie kulista obudowa - bryła będąca odzwierciedleniem kosmicznej doskonałości - wykonana jest z białego plastiku. Planuje się również wersję aluminiową.

iCam wyposażony będzie we wbudowaną, niewymienną pamięć o pojemnościach 8, 16, 32 lub 64 GB. Transfer wykonanych zdjęć i filmów będzie możliwy tylko przez WiFi i tylko na drugiego iCam-a, co ma sprzyjać budowaniu więzi społecznych posiadaczy iCam-ów. Niestety, WiFi będzie wbudowane dopiero w iCam 2.

iCam oczywiście nie ma Flasha. Jego system operacyjny za to doskonale obsługuje HTML5, który wprawdzie nie świeci, ale za to pracuje stabilniej i mniej zużywa wbudowaną na stałe, jednorazową baterię.

Przede wszystkim zwraca uwagę rewelacyjny wyświetlacz. Zgodnie z tendencją znaną z iPhona 4, Apple udało się zmieścić jeszcze więcej pikseli na jeszcze mniejszej powierzchni. Teraz wykonany w technologii kRetina multidotykowy wyświetlacz ma 1920x1080 pikseli i przekątną 2,4 cala. Jeszcze nigdy oglądanie filmów w FullHD tak bardzo nie zbliżało ludzi.


icam


Kolejnym novum w iCam jest żyroskop, który okazał się potrzebny po odkryciu, że kula się przewraca, więc zamontowano go po to, żeby kosmiczna doskonałość nie sturlała się ze stołu. Natomiast specjalne dedykowane podstawki pod iCam będą dostępne wkrótce po $29 za sztukę.


icam


Przednia kamera ma rozdzielczość VGA i innowacyjny obiektyw wykonany z tworzywa PET z recyklingu butelek po SmartWater - ulubionej oligoceńskiej wodzie Steve Jobsa. Obiektyw jest odkształcalny (zmienna geometria, multi-tiltshift), odporny na uderzenia i przy niskiej wilgotności powietrza osiąga jasność f/28, co słusznie jest uważane w Cupertino za duże osiągnięcie. Wkrótce powinny się pojawić kolejne obiektywy z nowych materiałów - Apple eksperymentuje z tekturą, odchodami borsuka i podobno nawet ze szkłem.


icam


Nie mniejszą uwagę konstruktorzy poświęcili tylnej kamerce. Z racji tego, że applefani są skoncentrowani głównie na swoim wizerunku i fotografują się namiętnie w kiblach i łazienkach, kamerkę wyposażono w 18-megapikselową matrycę, wbudowaną korektę pryszczy i geometrii kwadratowych okularków oraz stałą ogniskową ustawioną na długość wyciągniętej ręki. Kamerka jest umieszczona na obrotowej głowicy, ale obracanie będzie dostępne dopiero w iCam 2S. Na razie obracanie głowicy jest możliwe tylko po Jailbreaku.


icam


Zgodnie z purytańską polityką Apple, obydwie kamerki mają wbudowany wykrywacz cycków, melonów, arbuzów i brodaczy jedzących banana. Po wykryciu niewłaściwych treści iCam kopie prądem i wyłącza się na tydzień. Wcześniejsze włączenie jest możliwe tylko w autoryzowanym serwisie lub po wykonaniu Jailbreaku.


icam


Przycisk "Home" umieszczony na szczycie obudowy w założeniu miał służyć do natychmiastowej teleportacji użytkownika do domu (rewelacyjna funkcja, którą docenią zapaleni imprezowicze). Niestety, dotychczasowe testy wykazały błąd w działaniu przycisku "Home" - wszyscy testujący byli teleportowani do garażu w domu TimKuka.

Do czasu usunięcia błędu w systemie funkcja ta jest na razie zablokowana. Przy planowanej sprzedaży 80 mln iCam-ów TimKuk obawiał się zbyt wysokich kosztów taksówek odwożących pijanych użytkowników do ich domów i konieczności ciągłego sprzątania zarzyganego garażu.

Całkowitą innowacją jest sterowanie iCam-em. Jego obudowa jest w całości wielodotykowym panelem reagującym na polecenia nawet 4 osób naraz. Baw się w zespołowe filmowanie razem z przyjaciółmi i ciesz się efektami kreatywnej współpracy! Licząca 1800 stron instrukcja prostym i przystępnym językiem wyjaśnia wszystkie aspekty grupowego miziania, smyrania i kombinacji gestów służących do sterowania kamerką.

Specjalnie opracowany przez Apple iGestures - język gestów - ma duże szanse stać się standardem w kontakcie z urządzeniami technicznym, a Apple jak zwykle będzie pionierem w tej dziedzinie. Prace nad iGestures są chwilowo wstrzymane do czasu, gdy uda się wydostać głównego programistę tego języka, który utknął w eksperymentalnej, sterowanej dotykowo windzie w laboratorium w Cupertino.


icam 8876621722482101843

Strona główna item

Bądź na bieżąco



REKLAMY






Losowy wpis z archiwum

Archiwum bloga