Dylematy ajfoniarza
Ciężkie życie mają posiadacze iPhonów... Apple chroni ich jak może przed dylematami związanymi z podejmowaniem decyzji, oferując tylko jeden...
http://applefobia.blogspot.com/2013/04/dylematy-ajfoniarza.html
Ciężkie życie mają posiadacze iPhonów... Apple chroni ich jak może przed dylematami związanymi z podejmowaniem decyzji, oferując tylko jeden model telefonu, ale wolny rynek nie ma dla nich żadnej litości...
Jak wykazują bardzo naukowe badania, przeprowadzone przez docenta Wsiewołoda Wisarionowicza Karapałczukowa z Uniwersytetu w Erewaniu, posiadacze iPhonów to najbardziej zestresowana grupa społeczna - o całą długość wyprzedzająca w rankingu głuchoniemych saperów, islamskich naturystów i roztargnionych spadochroniarzy.
Posiadacze iPhonów nieustannie przeżywają dramatyczne dylematy i rozterki, jak wyróżnić się z tłumu i podkreślić swoją indywidualność. A nie jest to łatwe w sytuacji, gdy Apple zalało rynek dziesiątkami milionów niczym się nie różniących iPhonów i na każdym kroku można się natknąć na bliźniaczo wyglądającego osobnika z identycznym telefonem, przypłacając to publicznym obciachem i posądzeniem o brak kreatywności.
Dlatego też wszyscy psychoterapeuci jak jeden mąż twierdzą, że należy z wyrozumiałością przyjmować moczenie nocne, zimne poty, poranne drżenie członków, zaparcia, sraczkę i inne przypadłości, których doświadczają ajfoniarze każdego ranka, gdy stają przed gablotą z akcesoriami i muszą podjąć krytyczną decyzję, jak dziś spersonalizować swojego iPhona, żeby nie wypaść na mainstreamowego dupka.
Wychodząc naprzeciwmainstreamowym dupkom ajfoniarzom, producenci akcesoriów dwoją się i troją, aby zapewnić szeroki asortyment pokrowców na iPhona, niezbędnych dla każdego, kto poważnie traktuje swój publiczny wizerunek kreatywnego profesjonalisty.
Pierwszym przykładem etui, które nie pozostawi obojętnym żadnego przechodnia czy współpasażera, jest unikalny pokrowiec na iPhona, zawierający wbudowany gwizdek. Jak wiadomo, gwizdek to absolutny must-have dla każdego, kto lubi sobie podmuchać lub często porusza się we mgle. Dlatego też to etui jest wręcz niezbędne dla bywalców imprez techno i kreatywnych kapitanów żeglugi morskiej.
Drugie etui, które bez pozwala korzystnie wyróżnić się w tłumie innych ajfoniarzy, wyposażone jest w stalową metrową miarkę. Jej kompulsywne wyciąganie i wsuwanie z pewnością nie pozostanie niezauważone i zwróci uwagę na barwną osobowość posiadacza.
Oczywiście mogą się zdarzyć agresywne zachowania ze strony osób postronnych, nie rozumiejących takiego zachowania i rozdrażnionych dźwiękiem dręczonej stalowej taśmy. W tym przypadku miarka doskonale sprawdzi się jako broń zaczepna.
Na koniec warto napisać o dodatkowym, bonusowym zastosowaniu tego etui. Wprawdzie metalowa taśma może budzić pewne obawy, ale jest zdecydowanie dłuższa niż opisywana w innym artykule cyfrowa miarka do penisa i pozwala precyzyjnie zmierzyć przyrodzenie osobom hojniej obdarzonym przez naturę.
Źródło: CHIP
Jak wykazują bardzo naukowe badania, przeprowadzone przez docenta Wsiewołoda Wisarionowicza Karapałczukowa z Uniwersytetu w Erewaniu, posiadacze iPhonów to najbardziej zestresowana grupa społeczna - o całą długość wyprzedzająca w rankingu głuchoniemych saperów, islamskich naturystów i roztargnionych spadochroniarzy.
Posiadacze iPhonów nieustannie przeżywają dramatyczne dylematy i rozterki, jak wyróżnić się z tłumu i podkreślić swoją indywidualność. A nie jest to łatwe w sytuacji, gdy Apple zalało rynek dziesiątkami milionów niczym się nie różniących iPhonów i na każdym kroku można się natknąć na bliźniaczo wyglądającego osobnika z identycznym telefonem, przypłacając to publicznym obciachem i posądzeniem o brak kreatywności.
Dlatego też wszyscy psychoterapeuci jak jeden mąż twierdzą, że należy z wyrozumiałością przyjmować moczenie nocne, zimne poty, poranne drżenie członków, zaparcia, sraczkę i inne przypadłości, których doświadczają ajfoniarze każdego ranka, gdy stają przed gablotą z akcesoriami i muszą podjąć krytyczną decyzję, jak dziś spersonalizować swojego iPhona, żeby nie wypaść na mainstreamowego dupka.
Wychodząc naprzeciw
Pierwszym przykładem etui, które nie pozostawi obojętnym żadnego przechodnia czy współpasażera, jest unikalny pokrowiec na iPhona, zawierający wbudowany gwizdek. Jak wiadomo, gwizdek to absolutny must-have dla każdego, kto lubi sobie podmuchać lub często porusza się we mgle. Dlatego też to etui jest wręcz niezbędne dla bywalców imprez techno i kreatywnych kapitanów żeglugi morskiej.
Drugie etui, które bez pozwala korzystnie wyróżnić się w tłumie innych ajfoniarzy, wyposażone jest w stalową metrową miarkę. Jej kompulsywne wyciąganie i wsuwanie z pewnością nie pozostanie niezauważone i zwróci uwagę na barwną osobowość posiadacza.
Oczywiście mogą się zdarzyć agresywne zachowania ze strony osób postronnych, nie rozumiejących takiego zachowania i rozdrażnionych dźwiękiem dręczonej stalowej taśmy. W tym przypadku miarka doskonale sprawdzi się jako broń zaczepna.
Na koniec warto napisać o dodatkowym, bonusowym zastosowaniu tego etui. Wprawdzie metalowa taśma może budzić pewne obawy, ale jest zdecydowanie dłuższa niż opisywana w innym artykule cyfrowa miarka do penisa i pozwala precyzyjnie zmierzyć przyrodzenie osobom hojniej obdarzonym przez naturę.
Źródło: CHIP
