Smart bezel. Very smart...

Jakoś tak się utarło, że w urządzeniach konkurencyjnych producentów można znaleźć różne funkcje i rozwiązania techniczne, dla których potem ...

Jakoś tak się utarło, że w urządzeniach konkurencyjnych producentów można znaleźć różne funkcje i rozwiązania techniczne, dla których potem Apple wymyśla jakieś fajne nazwy i patentuje jako swoje wynalazki. Nie inaczej jest w opisywanym dziś przypadku...

Chodzi mianowicie o przyznany właśnie patent na genialny pomysł Apple, aby ramka wokół wyświetlacza posiadała aktywne obszary reagujące na dotyk użytkownika i działające np. jako przełączniki. Apple poszło nawet dalej, przewidując w swym patencie, że te wirtualne przyciski, normalnie niewidoczne, będą się podświetlać w razie potrzeby.

Pomysł Apple, aby wykorzystać martwą i bezużyteczną do tej pory powierzchnię dookoła wyświetlacza do interakcji z użytkownikiem z pewnością należy uznać za przełomowy. Fantastyczne, prawda? Kreatywność w najczystszej postaci, a zwłaszcza jeśli chodzi o nazwę dla tej sprytnej ramki - Smart Bezel.

Problem polega tylko na tym, że jeśli jesteś użytkownikiem któregoś ze smartfonów z serii Galaxy, to patrząc na wynalazek Apple właśnie umierasz w męczarniach, tarzając się po brudnej podłodze i dusząc się ze śmiechu... Być może to jest jakiś pomysł Apple na wybicie klientów konkurencji?

A oto najnowszy "patent" Apple bezczelnie skradziony przez Samsunga w zeszłym roku: