No to po konkursie...
No i mamy wreszcie szczęśliwy finał konkursu. Voucher o wartości 300 zł, ufundowany przez warszawski Serwis iSpot (ul. Marszałkowska 104...
https://applefobia.blogspot.com/2014/10/no-to-po-konkursie.html
No i mamy wreszcie szczęśliwy finał konkursu. Voucher o wartości 300 zł, ufundowany przez warszawski Serwis iSpot (ul. Marszałkowska 104/122) wędruje do zwycięzcy.
Po burzliwych debatach i powszechnym, tajnym głosowaniu, zwycięzcą konkursu zostało zdjęcie numer 5 (oddane 243 głosy), wyprzedzając głównego rywala z numerem 2 (oddanych 137 głosów) o całą długość. A właściwie o całą miseczkę...
Mimo artykułowanych w komentarzach obiekcji odnośnie spełniania zasad konkursu, o wygranej zdecydował vox populi - głos ludu pracującego miast i wsi, spragnionego chleba, igrzysk i cycków. W sumie nie mam nic przeciwko temu. W końcu, jak by nie kombinować, mottem przewodnim Applefobii jest dobra zabawa. I oczywiście cycki... :)
Pozostałe nadesłane na konkurs zdjęcia - wszystkie cztery - możecie obejrzeć tutaj.
Zwycięzcy gratuluję wygranej. Nagrodę wysyłam umyślnym borsukiem kurierskim. Jeśli borsuk nie zboczy gdzieś do lasu w poszukiwaniu żołędzi, powinna dotrzeć przed Gwiazdką :)