applefobia
Applefobia


Loading...

A tymczasem w kalifornijskim pierdlu...

Pamiętacie jeszcze Lavisha? Nie idzie mu najlepiej. Właśnie zamienił swój wspaniały, luksusowy penthouse na nieco skromniejszy apartament...


Pamiętacie jeszcze Lavisha? Nie idzie mu najlepiej. Właśnie zamienił swój wspaniały, luksusowy penthouse na nieco skromniejszy apartament w więzieniu...

Swego czasu Lavish wsławił się wyjątkowym buractwem i ostentacyjnym obnoszeniem się ze swoim bogactwem, czego potwierdzeniem miały być umieszczane na Instagramie fotki z gadżetami Apple i innymi dobrami luksusowymi w nieprzyzwoitych ilościach. No bo po co komuś 10 iPhonów?

Teraz do buractwa i chamstwa Lavish może sobie w swoim pozłacanym CV dopisać również paserstwo, gdyż ostatnio odsiedział w pierdlu 24 dni za współudział w sprzedaży kradzionego iPhona. Dokładniej przeczytacie sobie o tym tutaj, a w skrócie chodzi o to, że Lavish umieścił na swoim koncie Craiglist ogłoszenie o sprzedaży iPhona "znalezionego" na ulicy przez przyjaciela, który z racji cyfrowego wykluczenia nie miał dostępu do Internetu. Ot, taka koleżeńska przysługa. Tak między nami - nie spodziewałem się, że Lavish ma jakichkolwiek przyjaciół...

Przywiązanie do gadżetów Apple nie wyszło Lavishowi na dobre, bo iPhone okazał się być kradziony i zablokowany. Jego nieszczęsny nabywca poszedł poskarżyć się na policję, która niezwłocznie namierzyła i zgarnęła Lavisha w jakiejś restauracji, gdzie wpierniczał sushi z jednorożca, popijane szampanem Dom Perignon. Długo nie musieli go szukać (Lavisha, nie jednorożca), gdyż Lavish zazwyczaj jest on-line, aby chwalić się na bieżąco swoimi dokonaniami.

Policjanci dobrze znają wybryki Lavisha i chyba nie bardzo go lubią. Najbardziej rozśmieszyła ich wysokość wyznaczonej kaucji - 30.000 dolców. Ktoś nawet stwierdził, że jak na gnojka, który chwali się na Instagramie zegarkiem za 150 tysięcy, to żenująco niskie zabezpieczenie.

Tak czy siak, zabezpieczenie nie pomogło i Lavish trafił do pierdla. Nie ukrywam, że mam szczerą nadzieję, iż tam odczuł na własnej... skórze, jak się kończy machanie pozłacanym iPhonem i nazywanie ludzi "wieśniakami" i "nędzarzami".


Źródło: BuzzFeed


lavish 970555346110055043

Strona główna item

Bądź na bieżąco



REKLAMY






Losowy wpis z archiwum

Archiwum bloga