Apple zastanawia się, jak wykorzystać NFC
Po rewolucyjnym i przełomowym wbudowaniu NFC w iPhona, przyszedł czas na szukanie kolejnych zastosowań dla tej technologii...
https://applefobia.blogspot.com/2014/10/apple-zastanawia-sie-jak-wykorzystac-nfc.html
Po rewolucyjnym i przełomowym wbudowaniu NFC w iPhona, przyszedł czas na szukanie kolejnych zastosowań dla tej technologii...
A jest się nad czym zastanawiać, bo geniusze z Cupertino jak dotąd wykorzystali jedynie ułamek możliwości, kastrując NFC w iPhonie wyłącznie do obsługi własnego systemu płatności Apple Pay. Teraz szukają na gwałt partnerów i specjalistów, żeby jakoś poszerzyć żenująco ubogą funkcjonalność technologii zbliżeniowej w iPhonach.
Oczywiście pierwszym rozsądnym krokiem byłoby wysłanie jednego z techników z Infinite Loop (oczywiście incognito) do pierwszego lepszego lombardu, nabycie za gotówkę jakiegoś telefonu z Androidem i zobaczenie na własne oczy, jakie możliwości niesie z sobą NFC. Wystarczyłoby je po prostu skopiować. Ale obawiam się, że to jest ponad fanbojską godność i ponad zdolności decyzyjne zarządu Apple.
Zamiast tego, Apple woli heroicznie szukać rozwiązań na własną rękę, aby po wydaniu kolejnych setek milionów dolarów na odkrycie nowych, przełomowych zastosowań NFC, aby z triumfem ogłosić, że iPhonem 6S Plus da się zapłacić za bilet komunikacji miejskiej albo za wejście do toalety. To ci będzie święto w rezerwacie...
PS. Na tytułowym zdjęciu iPhone też ma wyretuszowaną wystający z obudowy obiektyw kamery. Aż tak się tego wstydzą?
Źródło: Apple Insider