Co nakręca iPhone?
Strach i wstyd to potężna siła napędowa. Świadczy o tym nieprawdopodobny wzrost koniunktury na rynku akcesoriów do iPhona...
https://applefobia.blogspot.com/2014/10/co-nakreca-iphone.html
Strach i wstyd to potężna siła napędowa. Świadczy o tym nieprawdopodobny wzrost koniunktury na rynku akcesoriów do iPhona...
Nowy telefon Apple jak zwykle okazał się być wyjątkowym i jedynym w swoim rodzaju produktem i sprawcą imponującego rozwoju gospodarczego. W jaki sposób? Otóż - gdy opadły już emocje i tumany kurzu wzbite przez tarzających się ze śmiechu właścicieli dużych telefonów z Androidem - ajfoniarze hurmą ruszyli na zakupy.
Co tak pilnie zapragnęli posiąść? Napędzani wstydem i strachem, rzucili się na wszelkie możliwe pokrowce i etui do swoich niezwykle pięknych i zaawansowanych technologicznie telefonów. Największe powodzenie miały oczywiście wzmacniane etui chroniące iPhona 6 przed upadkami i wygięciem oraz pokrowce, które pozwalały zamaskować podobieństwo do Galaxy Note 2 i ukryć wystający obiektyw aparatu. Nie mówiąc już o tych, chroniących troskliwie hodowany zarost przed nagłą depilacją...
Suma wszystkich strachów związanych z iPhonem 6 sprawiła, że w ciągu dwóch tygodni po premierze telefonu Apple nastąpił niespotykany w historii wzrost obrotów branży akcesoriów. Obroty skoczyły o 43% co przełożyło się na 249 milionów dolarów żywej gotówki, która powędrowała do kieszeni producentów akcesoriów. iPhone 6 dzięki swoim unikalnym walorom nakręcił koniunkturę na pokrowce lepiej niż wybuch słońca na środki do opalania.
Teraz tylko ktoś musi wytłumaczyć Jonathanowi Ive, dlaczego wszyscy tak próbują schować zaprojektowany przez niego cudowny i niezniszczalny telefon w gumowych ubrankach...
Źródło: AppleInsider