National Geographic ośmiesza iPhona
National Geographic, ostatnia ostoja tradycyjnej fotografii prasowej, poszedł za modą i zamówił do nowego wydania magazynu zdjęcia wykonan...
https://applefobia.blogspot.com/2013/09/national-geographic-osmiesza-iphona.html
National Geographic, ostatnia ostoja tradycyjnej fotografii prasowej, poszedł za modą i zamówił do nowego wydania magazynu zdjęcia wykonane smartfonem. Jak myślicie, którym?
Zgodnie z powszechnym przekonaniem w środowisku profesjonalnych słitociarzy, wybór powinien być tylko jeden - iPhone. Wszak niejedna gazeta już całkowicie przestawiła się na materiał zdjęciowy pozyskiwany iPhonem.
Tymczasem National Geographic zadrwił sobie okrutnie z dumy i poczucia wyższości ajfoniarzy. Wbrew obowiązującym trendom i przekonaniu fanów Apple, jakoby to iPhone był najlepszym aparatem fotograficznym na rynku, redakcja wybrała smartfon Nokia Lumia 1020.
National Geographic to magazyn, który zawsze dbał o najwyższą jakość zdjęć i przez długi czas nie dopuszczał na swoje łamy nawet fotografii cyfrowej, wytykając jej liczne ułomności i niedoskonałości. O słitfociach ze smartfonów w ogóle nie mogło być mowy - było to równie nie do wyobrażenia, jak grillowana wieprzowa kaszanka na przyjęciu u sułtana Brunei.
Czasy jednak się zmieniają - w końcu tradycjonaliści z National Geographic ugięli się przed najnowszymi trendami i obstalowali fotoreportaż ze zdjęciami z komórki. Niestety ugięli się nie w tę stronę, jakiej oczekiwali fani iPhona - wykonali ukłon w stronę Nokii, tym samym w niezwykle spektakularny sposób wypinając się na Apple. Piękny, ale zarazem ryzykowny manewr...
Efekty pracy Lumii są całkiem przyjemne dla oka, choć przełomu tu nie widzę:
Wybór Lumii 1020 na dyżurny komórkowy aparat fotograficzny przez National Geographic nie mógł przejść bez echa. Gdy w Cupertino dowiedzieli się o tej kompromitującej marketingowej porażce, obrażony TimKuk podobno długo nie wychodził z gabinetu, zastanawiając się, jak odpowiedzieć na ten cios. Wszak zdjęcia z konkurencyjnego smartfona w prestiżowym amerykańskim magazynie to dla Apple policzek poniżej pasa... czy jakoś tak...
Riposta mogła być tylko jedna. Jak przewidują analitycy, Apple podczas jutrzejszej konferencji TimKuk wstrzyma premierę nowych urządzeń, w zamian ogłaszając plany wydania jeszcze bardziej prestiżowego magazynu fotograficznego, w którym absolutnie WSZYSTKIE zdjęcia będą wykonane iPhonami i iPadami.
Magazyn będzie nosić tytuł Cupertinal Hagiographic, ma być drukowany na aluminium lakierem proszkowym i będzie zawierać bardzo interesujące artykuły o wiodącej roli Apple w rozwoju światowego rynku IT. Do współpracy zostaną zaproszeni wyłącznie najwybitniejsi laureaci prestiżowych konkursów fotograficznych oraz kreatywni fotograficy z dyplomami ukończenia renomowanego kursu fotografowania iPhonem.
Źródło: National Geographic
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!
Zgodnie z powszechnym przekonaniem w środowisku profesjonalnych słitociarzy, wybór powinien być tylko jeden - iPhone. Wszak niejedna gazeta już całkowicie przestawiła się na materiał zdjęciowy pozyskiwany iPhonem.
Tymczasem National Geographic zadrwił sobie okrutnie z dumy i poczucia wyższości ajfoniarzy. Wbrew obowiązującym trendom i przekonaniu fanów Apple, jakoby to iPhone był najlepszym aparatem fotograficznym na rynku, redakcja wybrała smartfon Nokia Lumia 1020.
National Geographic to magazyn, który zawsze dbał o najwyższą jakość zdjęć i przez długi czas nie dopuszczał na swoje łamy nawet fotografii cyfrowej, wytykając jej liczne ułomności i niedoskonałości. O słitfociach ze smartfonów w ogóle nie mogło być mowy - było to równie nie do wyobrażenia, jak grillowana wieprzowa kaszanka na przyjęciu u sułtana Brunei.
Czasy jednak się zmieniają - w końcu tradycjonaliści z National Geographic ugięli się przed najnowszymi trendami i obstalowali fotoreportaż ze zdjęciami z komórki. Niestety ugięli się nie w tę stronę, jakiej oczekiwali fani iPhona - wykonali ukłon w stronę Nokii, tym samym w niezwykle spektakularny sposób wypinając się na Apple. Piękny, ale zarazem ryzykowny manewr...
Efekty pracy Lumii są całkiem przyjemne dla oka, choć przełomu tu nie widzę:
Wybór Lumii 1020 na dyżurny komórkowy aparat fotograficzny przez National Geographic nie mógł przejść bez echa. Gdy w Cupertino dowiedzieli się o tej kompromitującej marketingowej porażce, obrażony TimKuk podobno długo nie wychodził z gabinetu, zastanawiając się, jak odpowiedzieć na ten cios. Wszak zdjęcia z konkurencyjnego smartfona w prestiżowym amerykańskim magazynie to dla Apple policzek poniżej pasa... czy jakoś tak...
Riposta mogła być tylko jedna. Jak przewidują analitycy, Apple podczas jutrzejszej konferencji TimKuk wstrzyma premierę nowych urządzeń, w zamian ogłaszając plany wydania jeszcze bardziej prestiżowego magazynu fotograficznego, w którym absolutnie WSZYSTKIE zdjęcia będą wykonane iPhonami i iPadami.
Magazyn będzie nosić tytuł Cupertinal Hagiographic, ma być drukowany na aluminium lakierem proszkowym i będzie zawierać bardzo interesujące artykuły o wiodącej roli Apple w rozwoju światowego rynku IT. Do współpracy zostaną zaproszeni wyłącznie najwybitniejsi laureaci prestiżowych konkursów fotograficznych oraz kreatywni fotograficy z dyplomami ukończenia renomowanego kursu fotografowania iPhonem.
Źródło: National Geographic
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!