Halo, klinika? Po.ebało was tam?
Najmocniej przepraszam za wulgaryzm w tytule, ale w zetknięciu z podobnymi patologiami (o czym za chwilę) zawsze rzucam mięsem i rozglądam...
https://applefobia.blogspot.com/2013/09/halo-klinika-poebao-was-tam.html
Najmocniej przepraszam za wulgaryzm w tytule, ale w zetknięciu z podobnymi patologiami (o czym za chwilę) zawsze rzucam mięsem i rozglądam się za jakimś patykiem z kupą na końcu, żeby bronić resztek zdrowego rozsądku...
Jak donieśli mi czytelnicy, iClinic - prawie autoryzowany serwis i second hand reseller produktów Apple - rozpoczął właśnie przedsprzedaż nowych iPhonów. Żeby długo nie trzymać was w niepewności, od razu podam ceny. Wcześniej jednak upewnijcie się, czy macie się po czym tarzać ze śmiechu...
A ceny dla fanbojów z syndromem przedwczesnych zakupów są takie:
iPhone 5S 64GB - 4800 zł
iPhone 5S 32GB - 4500 zł
iPohne 5S 16GB - 4200 zł
iPhone 5C 32GB - 4200 zł
iPohne 5C 16GB - 3900 zł
Kogoś chyba zdrowo po.ebało... 3900 zł za plastikowy telefon z bebechami sprzed roku?
Już widzę, jak fanboje rzucają się, aby zapłacić w ciemno dwukrotność (optymistycznie licząc) realnej ceny za telefon, o którym poza kupertyńską propagandą nic tak naprawdę nie wiadomo, i który może się okazać taką samą kichą, jak np. iPhone 4, świadomie wprowadzony przez Apple do sprzedaży z wadliwą anteną. Dobrze chociaż, że to klinika, bo można liczyć na fachową pomoc na miejscu. Sprzętową i psychiatryczną...
Cena fanbojstwa jest straszna, ale choć ceny są przestrzelone w kosmos, to spodziewam się, że zejdą co najmniej dwie sztuki. Tomek Jacyków kupi różowego FajfSi z błękitnym bumperem, a redaktor Malinka szarpnie się na złotego Fajfesa. To tylko parę drinków więcej...
Ciekaw jestem, kto publicznie przyzna się, że przepłacił jako pierwszy :)
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!
Jak donieśli mi czytelnicy, iClinic - prawie autoryzowany serwis i second hand reseller produktów Apple - rozpoczął właśnie przedsprzedaż nowych iPhonów. Żeby długo nie trzymać was w niepewności, od razu podam ceny. Wcześniej jednak upewnijcie się, czy macie się po czym tarzać ze śmiechu...
A ceny dla fanbojów z syndromem przedwczesnych zakupów są takie:
iPhone 5S 64GB - 4800 zł
iPhone 5S 32GB - 4500 zł
iPohne 5S 16GB - 4200 zł
iPhone 5C 32GB - 4200 zł
iPohne 5C 16GB - 3900 zł
Kogoś chyba zdrowo po.ebało... 3900 zł za plastikowy telefon z bebechami sprzed roku?
Już widzę, jak fanboje rzucają się, aby zapłacić w ciemno dwukrotność (optymistycznie licząc) realnej ceny za telefon, o którym poza kupertyńską propagandą nic tak naprawdę nie wiadomo, i który może się okazać taką samą kichą, jak np. iPhone 4, świadomie wprowadzony przez Apple do sprzedaży z wadliwą anteną. Dobrze chociaż, że to klinika, bo można liczyć na fachową pomoc na miejscu. Sprzętową i psychiatryczną...
Cena fanbojstwa jest straszna, ale choć ceny są przestrzelone w kosmos, to spodziewam się, że zejdą co najmniej dwie sztuki. Tomek Jacyków kupi różowego FajfSi z błękitnym bumperem, a redaktor Malinka szarpnie się na złotego Fajfesa. To tylko parę drinków więcej...
Ciekaw jestem, kto publicznie przyzna się, że przepłacił jako pierwszy :)
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? DOŁĄCZ DO APPLEFOBII!