applefobia
Applefobia


Loading...

No to sobie Apple kupiło złodzieja...

Wygląda na to, że niedawno przejęta przez Apple firma Beats - producent najbardziej lansiarskich słuchafonów na mieście - ma niezbyt chlu...


Wygląda na to, że niedawno przejęta przez Apple firma Beats - producent najbardziej lansiarskich słuchafonów na mieście - ma niezbyt chlubne nawyki, dotyczące korzystania z cudzego dorobku i własności intelektualnej. Niedaleko pada Beats od jabłoni?

Ledwo co napisałem o tym, że Beats zamierza pozwać wszystkich dookoła, łącznie z Chińczykami, za kradzież wyglądu swoich lajfstajlowych słuchawek, a zaraz dało o sobie znać stare powiedzenie, że kto mieczem wojuje, ten gnojówkę pije. Jak się okazuje, panowie Dr. Dre i Jimmy Iovine sami wdepnęli w kozie bobki i będą mieć kłopoty z prawem.

Otóż walcząc o ochronę prawną dla swoich niewątpliwych zasług w wylansowaniu obciachowej mody ulicznej wśród przygłuchych, melaninowo wzbogaconych* osób stylizujących się na didżejów z przedmieścia, Beats zapomniał o tym, że sam wygląd słuchawek to nie wszystko. Istotne są również technologie, które odróżniają tandetę od produktów markowych. A wygląda na to, że parę takich technologii Beats "pożyczył" sobie od innego znanego producenta - firmy Bose. Oczywiście bez zgody właściciela...

Jak stwierdziła w swoim pozwie firma Bose, w słuchawkach Beats można znaleźć aż pięć różnych rozwiązań - m.in. dotyczących redukcji szumów czy cyfrowej obróbki sygnału - opracowanych przez naukowców Bose i opatentowanych w ostatnich kilkunastu latach.

Szykuje się kosztowny procesik... A jest kogo skubnąć na kasę, bo teraz Beats jest własnością Apple i płacić będzie Apple. Księgowi z Cupertino już mogą zacząć pluć sobie w brody z powodu zakupu trefnej firmy za absurdalną kasę. I pomyśleć, że wszystko było tylko po to, żeby zrobić na złość Samsungowi. No to zrobili :)))

*poprawne politycznie określenie osoby czarnoskórej


Źródło: Apple Insider


słuchawki 6344314451328870096

Strona główna item

Bądź na bieżąco



REKLAMY






Losowy wpis z archiwum

Archiwum bloga