Jak Thunderbolt został sierotą...
Jeśli planujecie zakup Maka z Thunderboltem i podłączanie do niego przeróżnych fantazyjnych peryferiów, to miło mi donieść, że ten nowat...
https://applefobia.blogspot.com/2014/12/jak-thunderbolt-zosta-sierota.html
Jeśli planujecie zakup Maka z Thunderboltem i podłączanie do niego przeróżnych fantazyjnych peryferiów, to miło mi donieść, że ten nowatorski interfejs pobił właśnie kolejny rekord...
Thunderbolt, jak się okazuje, stanowi idealną, błyskawiczną furtkę do przejęcia kontroli nad waszym Makiem. Choć luka bezpieczeństwa jest znana od dwóch lat, nadal jest aktywna, bo Apple nawet nie ruszyło palcem, aby coś z tym zrobić. Wystarczy, że ktoś w Starbucksie na chwilę ukradkiem podłączy do Maka odpowiednio spreparowane urządzenie, aby wstrzyknąć złośliwy kod do komputera. To dosłownie moment - Thunderbolt jest naprawdę szybki... I nie pomoże ani program antywirusowy, ani reinstalacja systemu, ani nawet wymiana dysku na nowy, bo świństwo lokuje się w pamięci ROM na płycie głównej i stąd roznosi się, zarażając kolejne podłączane urządzenia z Thunderboltem. Ale ja nie o tym...
Choć blada trwoga padła na posranych ze strachu makjuzerów, nawet w tej kryzysowej sytuacji nie wpadli z roli. Mimo, że w Polsce praktycznie nikt nie używa Thunderbolta, w sieci niemal natychmiast pojawiły się dobre rady, jak domowymi sposobami uchronić się przed zagrożeniem - od zamalowania styków lakierem do paznokci (skąd u makjuzerów lakier do paznokci?) po radykalne urżnięcie na płycie głównej drukowanych ścieżek prowadzących do gniazdka Thunderbolt. Zapewne wkrótce pojawią się też w sprzedaży ekskluzywne zaślepki ze szlachetnych gatunków drewna po $39,90 za sztukę.
Mimo ewidentnego dania ciała przez Apple powstał też oddolny ruch społeczny (patrz: RODINA) broniący geniuszy z Cupertino przed zarzutami o sprowadzenie zagrożenia na cały ekosystem. Jak pamiętamy, jeszcze dwa lata temu Thunderbolt był oczkiem w głowie fanbojów oraz dumą i chlubą Apple, które zgodnie z powszechnie głoszoną teorią całkiem samodzielnie opracowało ten przełomowy interfejs. Teraz okazuje się, że felerny Thunderbolt nie jest już cudownym dzieckiem Apple, a jedynie jakimś podrzutkiem, nieudolnie zmajstrowanym przez Intela. Thunderbolt nagle został bezdomną sierotą, a fanboje się od niego odwrócili (pisownia oryginalna):
IronWolf • 2 days ago
Chciał bym zwrócić uwagę na to, że podatne na atak są WSZYSTKIE komputery wyposażone w port thunderbolt, który jest stworzony przez INTEL-a i to właśnie w układzie intela jest problem, a nie w samym Macu.
Źródło: Niebezpiecznik, Spider's Web, MyApple