Apple ma patent na wzór z Androida
W swym nieposkromionym dążeniu do wyznaczania trendów i kreowania najnowocześniejszych rozwiązań technologicznych, Apple uzyskało właśnie...
https://applefobia.blogspot.com/2014/12/apple-ma-patent-na-wzor.html
W swym nieposkromionym dążeniu do wyznaczania trendów i kreowania najnowocześniejszych rozwiązań technologicznych, Apple uzyskało właśnie patent na innowacyjną metodę zabezpieczenia iPhona przed niepożądanym dostępem...
Otóż geniusze z Cupertino wymyślili nowatorskie zabezpieczenie za pomocą siatki 3 na 3 punkty, na której trzeba wykreślić odpowiedni wzór lub figurę, aby odblokować iPhona. Odkrywcze, nieprawdaż? Hmm... jeśli przedstawiona na rycinie powyżej grafika wydaje wam się dziwnie znajoma, to nie mylicie się - podobnego rozwiązania od paru lat używa jakieś kilkaset milionów ludzi.
Wskutek zrozumiałego poczucia własnej zajebistości, poczucia misji technologicznego lidera wolnego świata oraz nieprzyjmowania do wiadomości faktu istnienia konkurencji, w Cupertino mogli się nie zorientować, ale ktoś powinien im donieść, że opatentowali rozwiązanie, które można znaleźć w każdym telefonie i tablecie z Androidem.
Oczywiście nie ma mowy o żadnym kopiowaniu. Niebywale kreatywny wkład Apple w użycie pożyczonej z Androida siatki 3x3 polega na tym, że w odróżnieniu od prostackiej metody stosowanej przez Google, wzorek nie jest wprowadzany w najbardziej naturalny i intuicyjny sposób - czyli paluchem na ekranie, lecz metodą cierpliwego skrobania i miziania po skanerze Touch ID. Jednym słowem - wyższa szkoła jazdy. Apple pokazało prawdziwy pazur jako ekspert w dziedzinie zabezpieczenia telefonów. To tak, jakby w celu zapukania do czyichś drzwi, zamiast wykonać to kłykciami, trzeba było zmontować przyniesioną w walizce specjalną konstrukcję pukającą...
Źródło: Apple Insider