Szczęśliwi czasu nie liczą...
Jeśli należycie do tych szczęśliwców, którzy z pianą na uśmiechniętych ustach korzystają ze wszystkich dobrodziejstw rezerwatu Apple, t...
https://applefobia.blogspot.com/2014/12/szczesliwi-czasu-nie-licza.html
Jeśli należycie do tych szczęśliwców, którzy z pianą na uśmiechniętych ustach korzystają ze wszystkich dobrodziejstw rezerwatu Apple, to zapewne już nic was nie zaskoczy...
Jak powszechnie wiadomo, nie jest dobrze zapomnieć hasło dostępu do iPhona. Próba wpisania błędnego kodu kończy się zablokowaniem telefonu. Blokada iPhona postępuje sukcesywnie, na coraz dłuższe okresy czasu po każdym kolejnym podaniu niewłaściwego hasła - od jednej minuty aż po godzinny przestój. Można tak próbować do momentu, gdy iPhone zablokuje się na amen i trzeba będzie udać się z pielgrzymką do autoryzowanego serwisu.
Tak jest w standardzie. Zupełnie inne doświadczenie spotkało jednak użytkownika iPhona, który nie zażył na czas Bilobilu i zapomniał swojego PIN-u. Również próbował odgadnąć hasło, lecz miał trochę mniej szczęścia. iPhone wprawdzie nie zablokował się na amen, ale za to zaproponował, aby następną próbę wpisania hasła wykonać za 23614974 minuty. Jak wynika z moich pobieżnych obliczeń na kalkulatorze naukowym Elwro 481 Lolek, to prawie 45 lat, ale po pierwsze nie jestem pewien wyniku, a poza tym podobno szczęśliwi czasu nie liczą...
Poza skandalicznym i karygodnym czynem umieszczenia w sieci zrzutu ekranu, na którym nie widnieje obowiązkowe 100% pojemności baterii, właściciel zablokowanego iPhona stanął przed sporym dylematem - czy warto czekać do 2059 roku, aby móc na nowo cieszyć się swoim przełomowym telefonem w czasach, gdy zapewne Apple będzie filią Xiaomi, produkującą w Bangladeszu tanie podróbki Samsunga. To tak, jakby właśnie odzyskać kontrolę nad komputerem Odra 1204, zablokowanym w 1969 roku przez odwrotne włożenie taśmy perforowanej. Warto było czekać...
PS. Jak się wkrótce wyjaśniło, gdy delikwent jednak stracił cierpliwość i udał się do Apple Store, aby zresetować telefon, przypuszczalną przyczyną takiego zachowania iPhona było grzebanie w systemie i niewprawnie wykonany jailbreak. Ot, taka drobna kara ograniczenia wolności na 45 lat za nielojalność wobec firmy...
Źródło: 9to5Mac
