iPhone 6c. Przed-wcześniak

Mityczny, większy iPhone 6 jeszcze nie ujrzał światła dziennego i wciąż pozostaje tylko pobożnym życzeniem, a fanbojnia już spekuluje, jak będzie wyglądać iPhone 6c...

Próba wejścia Apple na rynek tanich drogich plastikowych telefonów skończyła się spektakularną porażką. iPhona 5c nie chciały dzieci idące do Pierwszej Komunii - nawet za karę, a jego żałosna sprzedaż rozczarowała TimKuka w takim stopniu, że popadł w depresję i przestał jeździć na rowerowe wycieczki.

Smutna historia plastikowego protoplasty nie przeszkodziła jednak różnym wizjonerom z rezerwatu snuć domysłów na temat kolejnej modyfikacji telefonu Apple. Tym razem na tapet wzięli iPhona 6. Jak wiemy, iPhona 6 jeszcze nie ma nawet na horyzoncie, a znając cykl wydawniczy Apple i problemy z wyprodukowaniem dużego iPhona, jego kolejna, plastikowa wersja 6c powinna przełomowo pojawić się gdzieś około 2017 roku, po premierze opóźnionego z powodu nadmiernej giętkości modelu 6s z wbudowanym skanerem migdałków i glukometrem.

Nie zrażając się stagnacją w Apple i przejściowym kryzysem kreatywności Jonathana Ive, ktoś już pokusił się o próbę przedstawienia wyglądu hipotetycznego iPhona 6 oraz jego następcy 6c i trzeba przyznać, że koncepcja modyfikacji jest równie porywająca, jak zmiana układu wodorostów na porcji sushi:

Jeszcze nie wiadomo, czy i kiedy Apple zrealizuje swoje śmiałe plany podboju świata za pomocą nowych iPhonów, ale fanom produktów z Cupertino już teraz serdecznie gratulujemy fantastycznych perspektyw i życzymy wiele radości podczas oczekiwania na premierę dużego plastikowego iPhona w 2017 roku...

---