WWDC 2014 już wkrótce
Apple właśnie ogłosiło termin kolejnej konferencji WWDC - imprezy polegającej głownie na omawianiu swojego doniosłego wkładu w rozwój mu...
http://applefobia.blogspot.com/2014/04/wwdc-2014-juz-wkrotce.html
Apple właśnie ogłosiło termin kolejnej konferencji WWDC - imprezy polegającej głownie na omawianiu swojego doniosłego wkładu w rozwój muzealnych technologii i prezentacji żałosnych efektów tego działania...
Tym razem, aby uniknąć kompromitującego zapchania serwerów i padnięcia systemu sprzedaży biletów w ciągu dwóch minut, Apple postanowiło za pomocą losowania wybrać szczęśliwców, którzy wezmą udział w konferencji. Znając legendarną jakość generatorów liczb losowych produkowanych przez Apple, wcale nie zdziwiłbym się, gdyby wszystkie zaproszenia hurtem dostał jakiś przypadkowy pasterz kóz z Kazachstanu, który wcale nie zgłaszał udziału w konferencji.
Ja wyjątkowo w tym roku nie wybieram się na WWDC. Po pierwsze mam uczulenie na kozią sierść, a poza tym impreza Apple ma silną konkurencję - termin konferencji niefortunnie zbiega się z uroczystym otwarciem Biedronki na moim osiedlu, więc nie mogę przepuścić takiej okazji. Podobno na promocji mają być super tablety po 159 zł, parówki nutriowo-cielęce po 2,60 za kilo i darmowa polocockta.
Jeśli jednak nie macie nic przeciwko kozim bobkom i koniecznie chcecie wziąć udział w tegorocznym WWDC, to musicie się pospieszyć. Zapisy zaczęły się dzisiaj, a konferencja odbędzie się już w czerwcu, więc ostatni dzwonek, aby ładnie się ubrać i stanąć w kolejce po wizę.
Płacąc jedyne 1599 dolców za bilet, miłośnicy przeterminowanego hardwaru, kolorowych systemów operacyjnych i innowacyjnych łatek do niedziałającego oprogramowania będą mogli uczestniczyć w cyklu pokazów, prelekcji i warsztatów na temat przywódczej roli Apple w świecie IT. Będą obecne najnowocześniejsze technologie - w tym klimatyzacja.
Oczywiście, jak zwykle w takich przypadkach, rozgorzały gorączkowe spory - co sugeruje grafika zaproszenia i co Apple zaprezentuje na konferencji. Ja obstawiam przełomowe, zaokrąglone piksele w nowych wyświetlaczach Retina. A wy?