A w Polsce iPhony się nie gną...
Wprawdzie duże iPhony wcale się nie wyginają i w ogóle nie ma żadnej "bendgate", ale komuś udało się zrobić mapę sklepów Apple ...
https://applefobia.blogspot.com/2014/11/a-w-polsce-iphony-sie-nie-gna.html
Wprawdzie duże iPhony wcale się nie wyginają i w ogóle nie ma żadnej "bendgate", ale komuś udało się zrobić mapę sklepów Apple Store, gdzie ajfoniarze zgłaszali się ze swoim giętkim problemem...
Mapa obejmuje cały świat i są na niej zaznaczone sklepy, do których przychodzili właściciele spersonalizowanych geometrycznie iPhonów. Jest tych reklamacji całkiem sporo - na moje oko trochę więcej, niż dziewięć. Widocznie specjaliści z Cupertino mieli jakiś inny program z matematyki w podstawówce...
Całą, interaktywną mapę znajdziecie tutaj, a wnioski z jej oglądania nie świadczą zbyt dobrze o podejściu Apple do klienta. Właściwie zamiast podejścia należałoby mówić o niechętnym podpłynięciu, bo wyraźnie widać, że w większości sklepów klienci zgłaszający się z wygiętym iPhonem zostali po prostu olani.
Kolory na mapie oznaczają sposób załatwienia reklamacji przez Apple: zielony oznacza wymianę iPhona na nowy bez gadania, żółty - wymianę po kłótni, czerwony - odmowę wymiany. Jak widać, w większości Apple Store wygięty iPhone jest niestety walutą niewymienialną. To zadziwiające, jak szybko Apple potrafi się wyprzeć własnej fuszerki.
Jest też jedna pozytywna wiadomość. Jak wynika z mapy, w Polsce iPhony się nie gną, a nawet jeśli się gną, to jak na razie żaden polski Apple Store nie miał takiego zgłoszenia. Widocznie poszkodowani woleli pojechać z tym do Drezna. Jak niestety widać - również bez powodzenia...
Źródło: One of the Nine