Firmy trzecie
Według doniesień naszego ulubionego portalu z rezerwatu, wspaniały system operacyjny OS X Yosemite ma "problemy z dyskami SSD firm t...
https://applefobia.blogspot.com/2014/11/firmy-trzecie_18.html
Według doniesień naszego ulubionego portalu z rezerwatu, wspaniały system operacyjny OS X Yosemite ma "problemy z dyskami SSD firm trzecich".
W największym skrócie te problemy z dyskami polegają na tym, że jeśli poważycie się samodzielnie rozbudować swojego Maka o dysk SSD "firmy trzeciej", to Najbardziej Zaawansowany System Operacyjny Świata nie będzie z nim współpracował. Efekt może być taki, że np. po próbie instalacji lub aktualizacji Yosemite na takim dysku zostaniecie z martwym kawałem ameliniowego złomu, bo cudowny OS X nie uruchomi się. Zainstaluje się, ale nie ruszy. Taka siurpryza...
W tym miejscu przyda się nieco wyjaśnień odnośnie kupertyńskiej terminologii. Jak należy rozumieć - Apple należy do "firm pierwszych", "firmy drugie" to jego pobłogosławieni dostawcy, a na samym końcu plasują się tzw. "firmy trzecie", czyli cała reszta technologicznego półświatka - szarej strefy działającej poza granicami rezerwatu Apple. Oczywiście według Apple winne całego zamieszania są właśnie "firmy trzecie" które nie potrafią zrobić dysków kompatybilnych z super zaawansowanymi sterownikami OS X Yosemite.
Tak się jednak składa, że te "firmy trzecie" to zazwyczaj liderzy i główni gracze rynku napędów SSD, których produkty nie wiadomo jakim cudem bez żadnych problemów śmigają z Windowsami i Linuxami, w komputerach z dowolną konfiguracją, solo i w macierzach... Wkładasz i działa. Tylko ze sterownikami OS X jakoś sobie nie radzą. Cud jakiś? A może to sterowniki są do dupy? Eee... niemożliwe...
Źródło: MyApple