Apple schodzi pod ziemię?

Od pewnego czasu daje się zauważyć ciekawa tendencja dotycząca sklepów Apple. Ich poziom się obniża...

Prekursorem tej tendencji jest oczywiście słynny, reprezentacyjny Apple Store przy Piątej Alei w Nowym Jorku. To co widać na zewnątrz, jest zaledwie wierzchołkiem góry lodowej, symbolem, szklaną klatką schodową, wiodącą wyznawców kultu do mistycznego wnętrza świątyni, konsumenckiego raju, światowego centrum postępu technologicznego, ... Sorry, zagalopowałem się troszeczkę...

Niemniej jednak widać, że Apple konsekwentnie dąży do ukrycia się pod ziemią. Nie wiadomo - wstyd to, czy inne względy (na przykład utrudnienie włamania), ale kolejne sklepy zagłębiają się w gruncie, zostawiając na powierzchni jedynie szklane pułapki na klientów. Tak jest w Szanghaju...

...jak również i w niedawno otwartym Apple Store w Istambule, gdzie charakterystycznym elementem jest widoczne w Google Earth logo na dachu:

Ciekawe, o co chodzi? Podobno Apple ma daleko idące, bardzo ambitne plany...

---